Opóźniony powrót Arkadiusza Milika. Trener wytłumaczył swoją decyzję

Getty Images / Ema Espinosa/Olympique de Marseille / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Ema Espinosa/Olympique de Marseille / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik jeszcze poczeka na powrót do gry w Ligue 1. - Wciąż nie mamy zielonego światła od lekarzy - zdradził Jorge Sampaoli, trener Olympique Marsylia.

Od maja ubiegłego roku reprezentant Polski zmaga się z kontuzją kolana. Arkadiusz Milik nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania w sezonie 2020/21 i dlatego nie może być brany pod uwagę przez Paulo Sousę.

27-letni napastnik już dwa tygodnie temu wrócił do treningów z drużyną i wydawało się, że już wkrótce zaprezentuje się na boiskach Ligue 1. Milik nie zagrał jednak przeciwko RC Lens Przemysława Frankowskiego, nie znalazł się w kadrze to spotkanie (więcej TUTAJ).

Jorge Sampaoli oszczędza kadrowicza i będzie powoli wprowadzał go do gry. Trener Olympique Marsylia skomentował sytuację Milika na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Arek czuje się dobrze, ale jeszcze nie trenował z nami w pełnym wymiarze czasowym. Wciąż nie mamy zielonego światła od lekarzy - stwierdził Sampaoli.

Milik musi odbudować formę i walczyć o miejsce w podstawowym składzie. W ostatnim czasie przedstawiciele Olympique Marsylia wykupili Bambę Dienga, Senegalczyk zdobył już trzy bramki w czterech meczach ligowych.

Czytaj także:
Asysta i zmarnowana setka Klicha. Leeds wciąż szuka szczęścia w lidze
Media pewne! FC Barcelona podjęła decyzję ws. Ronalda Koemana

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Komentarze (0)