Co za wpadka! Prezydent zapomniał o utytułowanym klubie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów

Prezydent Chorzowa po raz kolejny zaskoczył kibiców Ruchu. Podsumowując weekendowe wydarzenia w mieście Andrzej Kotala nie wspomniał o meczu eWinner II ligi, który odbył się przy Cichej 6.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzecia frekwencja w Polsce, jeśli chodzi o wydarzenia piłkarskie w kraju w miniony weekend to za mało, aby zostać zauważonym przez prezydenta własnego miasta?

W niedzielne popołudnie Cicha 6 żyła jak za dawnych lat. Wicelider eWinner II ligi Ruch Chorzów przy komplecie publiczności zremisował z liderem Stalą Rzeszów.

Potyczkę obejrzało niemal 8 tysięcy widzów, czyli tylu ilu aktualnie może wejść na obiekt w Chorzowie. Wielu chętnych spotkanie zobaczyło w telewizji. Jak się okazało, więcej kibiców było jedynie na meczach w Gdańsku i Poznaniu.

W Chorzowie z ogromnym zaskoczeniem przyjęto podsumowanie weekendowych wydarzeń w sporcie. Na Facebooku prezydent miasta Andrzej Kotala wspomniał o padlu i regatach. Ani słowem nie napomknął o piłkarskim hicie, co natychmiast Kotali wytknął portal niebiescy.pl

Przypomnijmy, że kibice Ruchu od kilkunastu lat domagają się budowy nowego stadionu przy przy Cichej 6. W 2010 roku Kotala obiecał fanom obiekt z prawdziwego zdarzenia. Głównie dzięki głosom kibiców obecny prezydent wygrał wybory.

Przez niemal jedenaście lat piastowania stanowiska Kotala wydał na projekt, makietę i dokumentację kilka milionów złotych. Przed dwoma laty poinformował, że nowego stadionu nie będzie, mimo że kilkanaście dni wcześniej zapewniał, że w przygotowaniach są niewielkie opóźnienia.

Obecnie Ruch po historycznym kryzysie, przy wielkim udziale kibiców, powstaje z kolan. Drużyna awansowała do eWinner II ligi i walczy o Fortuna I ligę. Miasto wspomaga klub, ale kwoty, które otrzymują chorzowianie w porównaniu do innych miast są bardzo niskie. Działacze i kibice podkreślają, że bez nowego obiektu Ruch nie nie będzie w stanie włączyć się do walki o czołowe miejsca w PKO Ekstraklasie.

Czytaj także:
Dariusz Tuzimek: Legia stała się w lidze chłopcem do bicia [OPINIA]
Kibice Ruchu Chorzów demonstrowali przed domem prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotali

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ośmieszył czterech obrońców, a potem... Akcja nie z tej ziemi!

Komentarze (0)