Po siedmiu kolejkach eliminacji mistrzostw świata 2022 reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce w grupie i do drugiej Albanii traci tylko punkt. We wtorek obie drużyny walczyć będą o wysoką stawkę. Wygrany będzie na dobrej drodze do zajęcia pozycji premiowanej grą w barażach o mundial. Przegrany mocno ograniczy swoje szanse.
Faworytem spotkania wydaje się Polska, ale reprezentacja Albanii pokazała już w tych eliminacjach, że nie można jej skreślać i lekceważyć. Zbigniew Boniek jest jednak pewien zwycięstwa naszej kadry.
- Na pewno piłkarsko jesteśmy drużyną lepszą, ale nie na tyle, aby powiedzieć, że spokojnie wygramy. Musimy być skoncentrowani. Nie możemy popełnić błędu
Takie spotkania można grać bez trenera. Zawodnicy muszą wziąć całkowitą odpowiedzialność za wynik. Jestem jednak przekonany, że wygramy - powiedział Boniek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
Były prezes PZPN odniósł się też do krytycznych słów o stylu gry reprezentacji. Nie zgodził się z opinią, że w pierwszym meczu z Albanią Polska zagrała słabo. Jego argumentem jest to, że Polacy strzelili cztery gole i dlatego byli zdecydowanie lepsi. Nie spodobała mu się też krytyka po meczu z San Marino.
- Wygraliśmy z San Marino, a też słyszę, że spisaliśmy się słabo. A my graliśmy bardzo dobrze, na luzie, nie daliśmy przeciwnikom w ogóle wejść na naszą połowę, nikt nie doznał kontuzji i wygraliśmy 5:0. Jesteśmy narodem, który kocha płakać, nie potrafimy się z niczego cieszyć - dodał Boniek.
Spotkanie pomiędzy Albanią i Polską rozegrane zostanie we wtorek 12 października, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45. Transmisja dostępna będzie w TVP1 i TVP Sport, a także na platformie WP Pilot.
Czytaj także:
Przełom w sprawie polskiego paszportu dla Casha? Mamy najnowsze informacje!
Kamil Glik przed meczem z Albanią: To bym chętnie powtórzył