W starciu finałowym Hiszpania rywalizowała z Francją na San Siro w Mediolanie. Strzelanie w 64. minucie rozpoczął Mikel Oyarzabal, ale podopieczni Didiera Deschampsa bardzo szybko odrobili straty. Do remisu doprowadził Karim Benzema, w 80. minucie mistrzowie świata prowadzili już 2:1.
Theo Hernandez wypuścił podaniem Kyliana Mbappe, a ten wygrał pojedynek z Unaiem Simonem. Napastnik był na minimalnym spalonym, ale chwilę wcześniej Eric Garcia musnął piłkę. Sędzia Anthony Taylor uznał, że gol był prawidłowy.
Sebastian Mila stanął bronił decyzji arbitra w finale Liga Narodów (więcej TUTAJ). W podobnym tonie wypowiedział się szef sędziów UEFA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego
- Sędziowie podjęli słuszną decyzję na podstawie obowiązujących przepisów i interpretacji. Obrońca chciał zagrać piłkę, napastnik nie miał wpływu na grę - tłumaczył Roberto Rosetti, cytowany przez dziennik "Marca".
Być może ten przepis wkrótce ulegnie zmianie. - Obecna interpretacja wydaje się naruszać ducha reguły, która ma zapobiegać wykorzystywaniu pozycji spalonej do strzelania goli. Już skontaktowałem się w tej sprawie z kolegami z FIFA. Chcemy rozmawiać o zmianach na najbliższym zebraniu IFAB - powiedział.
Czytaj także:
Wojciech Szczęsny wspomina skandal w Albanii. "Dostałem w łeb"
Lionel Messi zareagował na zachowanie sędziego