Wyjątkowy dzień Mateusza Musiałowskiego. Sprawił sobie prezent

Getty Images / Na zdjęciu: Mateusz Musiałowski (z prawej)
Getty Images / Na zdjęciu: Mateusz Musiałowski (z prawej)

Mateusz Musiałowski miał podwójny powód do świętowania. Świeżo upieczony 18-latek trafił do siatki w meczu z młodzieżową drużyną Arsenalu (3:0).

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej odsłonie nie padła ani jedna bramka. "The Reds" rozpoczęli strzelanie po przerwie.

W 55. minucie spotkania Mateusz Musiałowski wbiegł w pole karne i silnym uderzeniem pokonał golkipera Arsenalu. Jubilat ten sposób uświetnił swoje urodziny.

Gospodarze poszli za ciosem i strzelili jeszcze dwa gole w ciągu dziewięciu minut. Do zwycięstwa z "Kanonierami" przyczynili się Paul Glatzel oraz James Norris. Liverpool odniósł drugie zwycięstwo w trwających rozgrywkach Premier League 2.

Musiałowski spędził na boisku 90 minut, w samej końcówce zastąpił go Jack Bearne. W sobotę Polak ukończył 18 lat. Utalentowany napastnik już od dłuższego czasu trenuje ze starszymi rocznikami.

W lipcu młodzieżowy reprezentant Polski podpisał profesjonalny kontrakt z klubem z Anfield. Musiałowski zdobył trzecią bramkę w sezonie, wcześniej ustrzelił dublet w starciu z londyńską Chelsea (więcej TUTAJ).

Liverpool FC U-23 - Arsenal FC U-23 3:0 (0:0)
1:0 - Mateusz Musiałowski 55'
2:0 - Paul Glatzel 59'
3:0 - James Norris 64'

Czytaj także:
Męczarnie Chelsea z beniaminkiem. Fenomenalny mecz Edouarda Mendy'ego
Zapytali Nagelsmanna o Haalanda. Mocna kontra z Lewandowskim w tle

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Komentarze (1)
nataliab
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też sprawiłam sobie ostatnio prezent, którym był iRobot. Szkoda, że tak późno się zdecydowałam na zakup.