Zaskakujące słowa trenera Bayernu po pogromie

To był pokaz siły Bayernu Monachium. Julian Nagelsmann mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych po pewnym zwycięstwie z Bayerem 04 Leverkusen (5:1).

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Julian Nagelsmann PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
Pierwsza połowa należała do mistrzów Niemiec. Robert Lewandowski dał się we znaki bramkarzowi Bayeru 04 Leverkusen i dwa razy trafił do siatki. Pierwsza bramka Polaka była ozdobą spotkania. Przed zmianą stron na listę strzelców wpisali się jeszcze Thomas Mueller i Serge Gnabry (2 gole). W drugiej odsłonie Patrik Schick strzelił honorowego gola dla "Aptekarzy".

Bayern Monachium rozbił rywala 5:1 i tym samym utrzymał się na fotelu lidera tabeli. Julian Nagelsmann podzielił się swoimi odczuciami po ostatnim gwizdku arbitra.

- W pierwszej połowie mogliśmy nawet strzelić dwa lub trzy gole więcej. Stworzyliśmy sobie naprawdę dużo sytuacji. Po przerwie przerwie mecz wyglądał tak, jak ma to zwykle miejsce, gdy prowadzisz 5:0 - powiedział trener Bayernu na antenie "DAZN'.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego
Bayern podniósł się po porażce z Eintrachtem Frankfurt (1:2). - Dzisiaj wychodziło nam wiele rzeczy, których nie zrobiliśmy w spotkaniu z Eintrachtem. Cała nasza pomoc zagrała znakomicie - ocenił.

Alphonso Davies przedwcześnie opuścił plac gry. - Poczuł ból w udzie i dlatego nie chcieliśmy ryzykować. Lekarz powiedział mi, że Alphonso miał dużo szczęścia. Zobaczymy, czy będzie mógł zagrać w środę - zaznaczył Nagelsmann. Przed Bayernem starcie w Lidze Mistrzów z Benfiką Lizbona (20 października).

Czytaj także:
"Brutalna dominacja", "Lewandowski zainicjował pokaz siły". Niemieckie media jasno o meczu Bayernu Monachium
Dostał koszulkę od Haalanda, ale długo się nią nie nacieszył. Ta historia ma zaskakujący koniec

Czy Bayern obroni mistrzostwo Niemiec?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×