[tag=79378]
Superliga[/tag] realizuje plan, który sobie nakreśliła: napisać nowy rozdział w historii piłki nożnej. Spór prawny obecny dotyczący jej legalności jest w rękach trybunału w Luksemburgu. W oczekiwaniu na orzeczenie jej organizatorzy w dalszym ciągu pracują nad rozgrywkami.
Niemiecki biznesowy magazyn "Wirtschatfswoche" informuje, że Superligę czeka zmiana swojej kluczowej zasady. Ma odejść od pomysłu stałego miejsca w niej dla klubów-założycieli. Jak twierdzi dziennik "AS", ta propozycja wyszła od działaczy Barcelony. Katalończycy wraz z Realem Madryt i Juventusem pozostają jako jedyni publicznie zaangażowani w ten projekt.
Dokument nowej wersji Superligi mówi: "format znosi koncepcję stałego członkostwa i jest otwarty dla wszystkich europejskich klubów". Jest stworzony w formie ośmiostronicowego listu i został zaadresowany do europosłów i Komisji Europejskiej. Nosi tytuł "Przemyślenie przyszłości piłki nożnej w UE".
Nowe rozgrywki miałyby się składać z dwóch 20-zespołowych lig, do których awans zdobywałoby się w lidze krajowej, tak jak ma to miejsce obecnie z Champions League. Organizatorzy zadeklarują pomoc finansową kibicom udającym się na mecze wyjazdowe oraz ograniczenia ceny biletów rozsądnymi limitami.
Zobacz też:
Mistrzostwa świata co dwa lata? Europejskie federacje wyraziły stanowisko
"Finał" Ronalda Koemana. FC Barcelona gra o wszystko w Lidze Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)