Można powiedzieć, że Robert Lewandowski siedzi już przy jednym stole z Lionelem Messim i Cristiano Ronaldo, którzy w poprzednich latach zdominowali ten plebiscyt. Napastnik Bayernu Monachium szósty raz w karierze znalazł się wśród trzydziestu zawodników nominowanych przez magazyn "France Football".
Zadebiutował w plebiscycie w 2013 roku, wówczas uplasował się na 13. miejscu, natomiast dwa lata później znalazł się tuż za podium: wyprzedzili go tylko Messi, Ronaldo i Neymar. W kolejnych latach zajmował miejsca 16. (2016), 9. (2017) i 8. (2019). Przypomnijmy, że w ubiegłoroczna edycja, której był głównym faworytem została odwołana ze względu na pandemię COVID-19. "Lewemu" na pocieszenie został tytuł Piłkarza Roku FIFA.
W tym roku plebiscyt "France Football" został wznowiony, a w niedzielę o północy zakończyło się głosowanie dziennikarzy z całego świata. Polskę w kapitule reprezentuje komentator stacji TVP Sport Maciej Iwański. Głosujący wskazywali pięciu z 30 kandydatów, przyznając im sześć, cztery, trzy, dwa albo jeden punkt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego
- Zasady od lat się nie zmieniają. Z każdego kraju zrzeszonego w FIFA do głosowania uprawniony jest jeden dziennikarz (światowa federacja zrzesza 185 krajów - przyp. red.) - mówi WP SportoweFakty Iwański. Tym plebiscyty "France Football" różni się od tego FIFA, w którym głosy oddają dziennikarze, selekcjonerzy i kapitanowie drużyn narodowych oraz internauci.
Czym głosujący mieli się kierować przy wyborze? - Bierze się pod uwagę osiągnięcia indywidualne i drużynowe, sprawy boiskowe, fair play oraz całokształt kariery zawodnika. Jeżeli chodzi o ten rok, piłkarze są oceniani w okresie od 1 stycznia do 24 października - tłumaczy komentator TVP Sport.
Lewandowski jest jednym z faworytów do nagrody, bo w branym pod uwagę okresie sięgnął z Bayernem po trzy klubowe trofea i został królem strzelców Bundesligi. W 2021 roku nikt też nie strzelił tylu goli co on (54). Z drugiej strony, na Euro 2020 Polska nie wyszła z grupy, a w roku wielkich turniejów wyniki na nich osiągane dużo znaczą dla jury.
Iwański nie mógł zdradzić swoich wyborów - członkom kapituły zabronili tego organizatorzy plebiscytu. Warto jednak zwrócić uwagę, że w poprzednich edycjach nie kierował się piłkarskim patriotyzmem i "Lewego" na pierwszym miejscu umieścił dwa razy - w 2015 i 2019 roku. W innych edycjach sklasyfikował go na pozycjach 3. (2013), 1. (2015), 3. (2016) i 3. (2017).
Ceremonia wręczenia Złotej Piłki odbędzie się 29 listopada w Theatre du Chatelet w Paryżu.
Lista nominowanych do Złotej Piłki: Robert Lewandowski, Riyad Mahrez, N'Golo Kante, Erling Haaland, Leonardo Bonucci, Mason Mount, Harry Kane, Gianluigi Donnarumma, Karim Benzema, Raheem Sterling, Nicolo Barella, Lionel Messi, Bruno Fernandes, Pedri, Luka Modrić, Giorgio Chiellini, Kevin De Bruyne, Neymar, Ruben Dias, Lautaro Martinez, Simon Kjaer, Jorginho, Mohamed Salah, Cesar Azpilicueta, Romelu Lukaku, Cristiano Ronaldo, Gerard Moreno, Phil Foden, Kylian Mbappe, Luis Suarez.
Czytaj także:
Świetny mecz Fabiańskiego. West Ham wyszarpał cenne punkty
Cristiano Ronaldo skopał rywala. Zadyma na Old Trafford!