Na początku tego tygodnia pracę jako trener Legii Warszawa stracił Czesław Michniewicz, na stanowisku zastąpił go Marek Gołębiewski, który do tej pory pracował z drugim zespołem warszawskiego klubu.
I choć pierwszym weryfikatorem dla nowego szkoleniowca mistrzów Polski będzie trzecioligowiec, Gołębiewski do meczu 1/16 finału Pucharu Polski ze Świtem Skolwin podchodzi bardzo poważnie. Przekazał to swoim zawodnikom.
- Powiedziałem chłopakom, że dla mnie mecz ze Świtem to finał Ligi Europy - mówi Gołębiewski, cytowany przez legia.net. Zapowiada, że na spotkanie w Szczecinie wystawi najlepszy możliwy skład.
- Musimy zacząć wygrywać, bo będąc w Legii zawsze jesteś na świeczniku, musisz osiągać dobre rezultaty - przyznaje nowy szkoleniowiec Legii, opowiadając o nastrojach w zespole po zmianie za trenerskimi sterami.
- Widziałem we wtorek wielkie zaangażowanie na treningu. Każdy chce pomóc w wyjściu z dołka - przekonuje Gołębiewski, który w Szczecinie nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników.
Kontuzjowani są Artur Boruc, Maik Nawrocki, Tomas Pekhart, Mateusz Hołownia i Joel Abu Hanna, dodatkowo z przeziębieniem walczy Kacper Kostorz.
Początek meczu Świt Skolwin - Legia Warszawa w 1/16 finału Pucharu Polski w czwartek o 14:00.
Zobacz też:
Kulisy rewolucji w Legii. Nowy trener zabrał głos
Dariusz Tuzimek: Zostawia Legię jak stary traktor, w szczerym polu, rozkręconą i poobijaną
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego