East Side Gallery, czyli najdłuższy ciągły fragment Muru Berlińskiego, stał się celem wandali. Przy użyciu sprayów wymalowano na nim napis "Feyenoord". Efekty działania kiboli zaprezentował na Twitterze dziennikarz Thomas Sparrow.
Ten akt wandalizmu ma związek z czwartkowym pojedynkiem w Lidze Konferencji Europy UEFA. O godzinie 21:00 1.FC Union Berlin zmierzy się z Feyenoordem Rotterdam.
Kibole holenderskiej drużyny zameldowali się już w stolicy Niemiec i postanowili mocno zaakcentować tę obecność.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"
Sprawą oczywiście zajęli się mundurowi. Portal rbb24.de podaje, że w związku z tym wybrykiem policjanci zatrzymali dwóch obywateli Holandii.
Fragment, który został zdewastowany, ma 1316 m długości. Jest usytuowany niedaleko Dworca Wschodniego. Nazywa się East Side Gallery, ponieważ pojawiło się tam około 106 obrazów rozmaitych artystów.
The East Side Gallery, the longest continuous section of the Berlin Wall still in existence, smeared with the word Feyenoord ahead of Thursday's @europacnfleague match between @fcunion_en and @Feyenoord
— Thomas Sparrow (@Thomas_Sparrow) November 3, 2021
Local media @rbb24 reports two Dutch citizens have been detained. pic.twitter.com/JVMwgsxSfa
Czytaj także:
> Młody Polak o grze u boku Buffona. Jedna rzecz sprawiała mu trudność
> Simeone tłumaczy się z kontrowersyjnego zachowania. "To pewien rodzaj fałszu"