Koszmarny faul na niemieckim piłkarzu. To mogło skończyć się tragicznie

Leon Goretzka ruszył na piłkę i nagle został kopnięty prosto w twarz. Po chwili na stadionie w Niemczech zapanowała wymowna cisza.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Leon Goretzka i Jens Hofer PAP/EPA / FOCKE STRANGMANN / Na zdjęciu: Leon Goretzka i Jens Hofer
Reprezentacja Niemiec w przedostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 zmierzyła się z Liechtensteinem. Wszyscy liczyli na wysokie zwycięstwo podopiecznych Hansiego Flicka i niespodzianki nie było. Niemcy już po pierwszej połowie prowadzili 4:0.

Pierwszy gol padł z rzutu karnego. Sędzia podyktowała go bez wahania. Jens Hofer dopuścił się brutalnego faulu, a poszkodowanym był Leon Goretzka. 26-latek został kopnięty w twarz!

Reprezentant Liechtensteinu pomylił piłkę nożną z kung-fu, gdy wysoko podnosił nogę, próbując wybić piłkę. Po faulu od razu zdał sobie sprawę, co zrobił i przestraszony uklęknął obok Niemca.

Goretzka przez dłuższą chwilę leżał na murawie. Konieczna była interwencja sztabu medycznego, bo nawet pojawiła się krew.

Wymowny był moment, kiedy trybuny na niemieckim stadionie nagle zamilkły z przerażenia. Trudno się dziwić, bo faul wyglądał naprawdę koszmarnie. Na szczęście Goretzka był w stanie kontynuować grę, a Hofer zobaczył czerwoną kartkę.

"Nigdy nie byłem faryzeuszem". Broni Bayern po mocnym transparencie >>

Będą zmiany w składzie. Tak zagrają Polacy >>

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×