Madrycka gazeta twierdzi, że Luka Jović jest otwarty na odejście z Realu Madryt zimą. Ma kontrakt do 2025 roku i wciąż nie porzuca marzenia o staniu się gwiazdą "Królewskich". Musi jednak być zaniepokojony - w tym sezonie rozegrał zaledwie 95 minut z 1440 możliwych.
Serb miał nadzieję, że po zmianie trenera na Santiago Bernabeu stanie się ważniejszą postacią w zespole. Nic się jednak w jego kwestii nie zmieniło. Piłkarz ma świadomość, że Karim Benzema jest najważniejszym zawodnikiem drużyny, ale zabolało go pozostawienie na ławce rezerwowych, gdy Francuz nie mógł grać przeciwko Elche.
Carlo Ancelotti wystawił wtedy do pierwszej jedenastki Mariano Diaza. Jović rozgrzewał się w trakcie drugiej połowy, ale nie wszedł na boisko. W barwach "Los Blancos" występował już 39 razy, ale tylko dwukrotnie trafił do siatki.
"As" uważa, że były snajper Eintrachtu Frankfurt oficjalnie nie poprosi zarządu o ustawienie na liście transferowej, ale wysłucha każdą z ofert, jaka dotrze za niego do stolicy Hiszpanii.
Zobacz też:
Skrzydłowy Chelsea zmieni klub? Może zagrać w Bundeslidze
Włosi osłabieni przed meczem o awans. Aż trzech zawodników opuściło zgrupowanie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
na Instagramie 
na Facebooku 
