Dzień przed meczem z Węgrami Paulo Sousa zapowiedział, że Matty Cash zagra od pierwszej minuty. Już od dłuższego czasu 24-letni piłkarz uczył się słów hymn narodowego.
- Znam hymn bardzo dobrze. Będę gotowy, jeśli zostanę o to poproszony, to będę gotowy by zagrać. Myślę, że wymowa niektórych słów jest naprawdę trudna. Moja mama mówi płynnie po polsku i starała się poprawiać mnie, gdy popełniałem błąd. Będę się czuł wspaniale śpiewając hymn. Ćwiczyłem i dobrze mi idzie - przekonywał na konferencji prasowej.
Poniedziałkowy mecz był bardzo ważny dla nowego kadrowicza. Cash doskonale sobie poradził przed pierwszym gwizdkiem sędziego i odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego razem z kibicami w Warszawie. Zawodnik mógł liczyć na wsparcie, jego najbliżsi pojawili się na trybunach Stadionu Narodowego.
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
Obrońca Aston Villi 2 listopada odebrał polskie obywatelstwo. W poniedziałek wystąpił drugi raz z orzełkiem na piersi. Biało-Czerwoni w ubiegły piątek zwyciężyli 4:1 na wyjeździe z Andorą, a Cash rozegrał wówczas 27 minut.
Selekcjoner dokonał kilku zmian w podstawowej "jedenastce". Reprezentanci Polski mogli bez większej presji podejść do ostatniego spotkania w grupie I eliminacji mistrzostw świata. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
@mattycash622 #kadra2021 #tvpsport pic.twitter.com/A0Nj7RizzP
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2021
Czytaj także:
Robert Lewandowski nie zagra z Węgrami. To on przejął jego numer
Boniek zabrał głos przed meczem z Węgrami. Wrócił do fatalnej porażki ze Słowacją