25 września w eliminacjach Pucharu Azji kobiet mierzyły się ze sobą ekipy Jordanu oraz Iranu. Bohaterką spotkania była Zohreh Koudaei, broniąc dwa rzuty karnych.
Ostatecznie Iran wygrał 4:2 i po raz pierwszy w historii zagra w Pucharze Azji, który od 20 stycznia do 6 lutego będzie rozgrywany w Indiach.
Prezes jordańskiej federacji, książę Ali Ben al-Hussein postanowił się zwrócić do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej o weryfikację płci bramkarki rywalek.
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek
Urodzona w 1989 roku bramkarka reprezentacji Iranu zamierza podjąć kroki prawne. - Jestem kobietą. To zastraszanie. Złożę pozew - zapowiedziała Koudaei cytowana przez turecki portal hurriyet.tr.
Trenerka reprezentacji Iranu Maryam Irandoust potwierdziła, że lekarze zbadali dokładnie wszystkie zawodniczki kadry, żeby uniknąć ewentualnych problemów w tym zakresie. Zapowiedziała też dostarczenie wszelkich potrzebnych dokumentów do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej.
No relevance to previous tweets but it’s a very serious issue if true. Please wake up @theafcdotcom pic.twitter.com/egk678CXCX
— Ali Al Hussein (@AliBinAlHussein) November 13, 2021
Czytaj też:
Absencja Lewandowskiego z Węgrami. Nowe, zaskakujące informacje
Zaskakująca opinia portugalskich mediów na temat reprezentacji Polski