W Sosnowcu zdarzył się cud

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec

Zagłębie Sosnowiec pokonało Arkę Gdynia w meczu 18. kolejki Fortuna I ligi. To pierwsza wygrana zespołu Artura Skowronka na własnym stadionie w tym sezonie, dzięki której będący w strefie spadkowej sosnowiczanie poprawili nieco swoją sytuację.

Wynik jest z jednej strony zaskakujący. Mimo iż Arka Gdynia gra w tym sezonie w kratkę na wyjazdach, to jednak stawiana była w roli faworyta w starciu z Zagłębiem Sosnowiec, które dotychczas nie potrafiło odnieść zwycięstwa na własnym boisku, a właśnie rozgrywana jest 18. kolejka Fortuna I ligi. Absolutnie nie było jednak widać różnicy między zespołami.

Gdynianie zaczęli nieźle, stworzyli sobie dwie znakomite sytuacje, ale najpierw Kamil Bielikow efektownie obronił groźny strzał głową Michała Marcjanika, a następnie w dogodnej sytuacji pomylił się Artur Siemaszko. Zdecydowanie bardziej konkretni byli gospodarze, którzy po jednym z kontrataków skarcili Arkę za niewykorzystane szanse. Maksymilian Banaszewski świetnym prostopadłym podaniem uruchomił w polu karnym Szymona Sobczaka, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Danielem Kajzerem.

I choć to goście mieli przez większość meczu dużą przewagę w posiadaniu piłki, to niewiele z tego wynikało. Szczególnie źle z perspektywy gdynian wyglądało to w drugiej połowie. W zasadzie poza jedną sytuacją, gdy piłka odskoczyła we własnym polu karnym Bielikowowi i szansę miał rezerwowy Olaf Kobacki, ale nie potrafił jej wykorzystać.

Na dobrą sprawę wynik mógł być nawet wyższy. Banaszewski trafił jednak w słupek, a drugi gol Sobczaka był nieuznany z uwagi na minimalnego spalonego.

Wprawdzie w końcówce Arka trochę przycisnęła, jednak kolejny raz w dobrej sytuacji fatalnie przestrzelił wspomniany już Kobacki. Mimo rozpaczliwych prób w ostatnich minutach gdynianie doznali ósmej porażki w obecnych rozgrywkach.

Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia 1:0 (1:0)
1:0 Szymon Sobczak 24'

Składy:

Zagłębie: Kamil Bielikow - Vedran Dalić (81' Lukas Duriska), Dominik Jończy, Wojciech Kamiński - Dawid Ryndak, Joao Oliveira, Maciej Ambrosiewicz, Dawid Gojny - Maksymilian Banaszewski (88' Quentin Seedorf), Szymon Sobczak (89' Alex Tanque), Szymon Pawłowski (75' Patryk Bryła).

Arka: Daniel Kajzer - Paweł Sasin (46' Luis Valcarce), Michał Marcjanik, Martin Dobrotka, Fabian Hiszpański - Artur Siemaszko (46' Olaf Kobacki), Sebastian Milewski, Michał Bednarski (56' Marcus Vinicius da Silva), Hubert Adamczyk (46' Christian Aleman), Mateusz Stępień - Maciej Rosołek (80' Karol Czubak).

Żółte kartki: Pawłowski, Dalić, Joao Oliveira, Bryła (Zagłębie) oraz Marcjanik, Sasin, Marcus da Silva, Dobrotka (Arka).

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

CZYTAJ TAKŻE:
"Sprzedałem ten mecz". Szokujące słowa byłego piłkarza
Błysnął w Wiśle Kraków, przepadł w Jagiellonii

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Komentarze (5)
avatar
Legionowiak 3.0
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zagłębie Sosnowiec! 
avatar
Legionowiak 3.0
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zagłębie Sosnowiec! 
avatar
yes
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuły powinny być na poważnie. Skojarzyło mi się z chłopem, który przemówił do obrazu ;) a obraz do niego ani razu. 
avatar
jaro11
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arka to już dno dna, zapędy na ekstraklasę to tylko marzenie.Takich dziadów ogląda się rzadko. 
avatar
Henryk
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po ilości żółtych kartek udzielonych " przez Arbitra zawodnikom obu drużyn" można wnioskować ,iż podczas spotkania nie żałowano sobie gry "na kości", trochę to jednak smuci.