Wciąż nie wiadomo, czy Bayern Monachium zdecyduje się przedłużyć umowę ze swoim najlepszym strzelcem. Według niemieckich mediów, szefowie Bawarczyków wciąż pracują nad możliwością pozyskania Erlinga Haalanda, którego w składzie chciałyby mieć także inne czołowe drużyny z Europy.
Swoje zdanie na ten temat przedstawił znany z wieloletniej pracy w Bayernie, Karl-Heinz Rummenigge. - Bayern ma Roberta Lewandowskiego. On jest ponad Haalandem. Nie można mieć obu w jednej drużynie. To byłoby szaleństwo, bo jeden zawsze musiałby siedzieć na ławce - podkreślił były klubowy dyrektor w programie "Sky90".
Co więc powinni zrobić mistrzowie Niemiec? - Mogę tylko doradzić FC Bayernowi, aby zatrzymał Lewandowskiego - nie ukrywa.
Rummenigge zdradził, że rozmawiał nawet z przedstawicielami Borussii Dortmund na temat Haalanda. - Zrobią wszystko, by grał u nich jeszcze co najmniej kolejny sezon - podkreślił 66-latek.
Norweski napastnik jest obecnie kontuzjowany, a jego kontrakt z BVB wygasa w czerwcu 2024 roku. Haalanda najczęściej łączy się z transferem do Realu Madryt, PSG i czołowych klubów Premier League.
Czytaj też:
-> Tak Lewandowski odreagowuje porażkę. To najlepsze towarzystwo
-> Dziennikarz TVP "przejechał się" po "Lewym". Wówczas wkroczył Borek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany