Listkiewicz wspomina Maradonę. "Artysta futbolu"

WP SportoweFakty / Grzegorz Lipiec / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz
WP SportoweFakty / Grzegorz Lipiec / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz

Diego Maradona przed laty czarował na boisku. Michał Listkiewicz był tym szczęściarzem, który miał okazję oglądać go na żywo. W "Super Expressie" wspomina legendę w pierwszą rocznicę śmierci.

W tym artykule dowiesz się o:

25 listopada mamy pierwszą rocznicę śmierci Diego Maradony. Odejście legendy futbolu wciąż budzi dużo emocji. W mediach krąży wiele plotek na temat tego, jak wyglądało jego życie przed śmiertelnym atakiem serca. Z jednej strony mamy zaniedbania ludzi, którzy mieli się nim opiekować, a z drugiej strony rzekomy powrót legendy do nałogów.

Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że wśród nas nie ma jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Ludzie, którzy mieli możliwość oglądać go na żywo, do dziś rozpływają się w zachwytach. Wśród nich jest Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, a wcześniej międzynarodowy sędzia.

- To był najbardziej genialny piłkarz, którego widziałem na żywo na boisku. Aż chciało się przerwać pracę sędziowską po to, aby podziwiać Maradonę. To dla mnie nie tylko artysta futbolu, lecz także artysta w ogóle. Znałem go jako piłkarza i trenera reprezentacji Argentyny. Miał złożoną osobowość. Był człowiekiem zakochanym w sobie - mówi Listkiewicz w "Super Expressie".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

Były szef futbolu z przykrością obserwował, co się dzieje u Maradony w ostatnich latach. Listkiewicz jest zdania, że "Boski Diego" był wykorzystywany przez ludzi, którzy twierdzili, że go kochają.

- W ostatnich latach jego życia odnosiłem wrażenie, że on za bardzo już nie rozumie, co się dookoła niego dzieje. Był już w swoim świecie, a otoczenie starało się go izolować. Podejrzewam, że grupa ludzi go wykorzystywała, bazując na jego sławie i majątku - komentuje.

Co ciekawe, Listkiewicz ma wyjątkową pamiątkę po jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Posiada koszulkę reprezentacji Argentyny, na której są autografy Maradony i Lionela Messiego.

Szokujące informacje na temat Maradony! >>

Koniec przesłuchań lekarza Maradony. Jest jednym z kilku podejrzanych o śmierć legendy >>

Komentarze (1)
avatar
SportowyEkspert
25.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maradona odszedł przez PiS i Kaczyńskiego