Grali i nagle wydarzyło się to! Niecodzienny obrazek (wideo)

W 20. minucie mecz Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin (4:0) musiał być przerwany. Wszystko ze względu na awarię prądu. Nad stadionem zapanowała totalna ciemność, co oczywiście uwieczniły kamery telewizyjne.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Awaria prądu w Częstochowie Twitter / Canal+ Sport / Awaria prądu w Częstochowie
W 20. minucie Raków Częstochowa wykreował dobry atak. Strzał oddał Fabio Sturgeon, ale był on zdecydowanie zbyt słaby. Jakby zabrakło mu energii.

Chwilę później zabrakło również energii... elektrycznej! Przy wyniku 0:0, w 20. minucie, na stadionie w Częstochowie zapanowała ciemność. Widoczny był tylko blask telefonów komórkowych i band ledowych.

Sędzia Sebastian Krasny zareagował w mgnieniu oka. Nakazał piłkarzom udać się do szatni.

Na szczęście po przerwie mecz mógł zostać wznowiony, bo prąd powrócił. Raków natomiast w kolejnych fragmentach spotkania spisywał się lepiej i ostatecznie wygrał z Zagłębiem Lubin 4:0.

Czytaj także:
> Kibice Bayernu protestują
> Gol, a potem lot prywatnym samolotem do Niemiec. Pracowity dzień gwiazdy PKO Ekstraklasy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×