Kadrowicz zgłasza gotowość do gry. Ma pomóc w play-offach

Po miesięcznej przerwie Adam Buksa wraca na murawę. - Jestem gotowy na sto procent, nie ma co do tego wątpliwości - zaznaczył napastnik New England Revolution.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Adam Buksa WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Buksa
Polski piłkarz ostatni występ zanotował 28 października, wówczas jego New England Revolution było minimalne lepsze od Colorado Rapids (1:0). Jak się okazało, 25-latek w dwóch meczach grał ze złamaniem kości śródstopia (więcej TUTAJ).

Problemy zdrowotne spowodowały, że Adam Buksa był wyłączony z gry przez cztery tygodnie, ale opuścił tylko jedno spotkanie ligowe. Napastnik opowiedział o swojej rehabilitacji.

- Naprawdę ciężko pracowałem razem z fizjoterapeutami. Musiałem trochę odpocząć, ale to nie znaczy, że mnie nie było. Po prostu trenowałem w inny sposób - mówił na łamach serwisu revolutionsoccer.net.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski musi odejść z Bayernu, aby zdobyć Złotą Piłkę? "Gdyby to było rozegrane fair, to już miałby tę nagrodę"
Buksa zapowiedział swój powrót na boisko. - Mam za sobą cztery sesje treningowe z drużyną i czuję się bardzo dobrze. Jestem gotowy na sto procent, nie ma co do tego wątpliwości - przekonywał zawodnik.

To najlepszy sezon w karierze snajpera. Buksa w trwających rozgrywkach uzbierał 16 trafień i zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji strzelców Major Soccer League. W fazie play-off New England Revolution powalczy z New York City. Mecz odbędzie się 1 grudnia o godz. 1:30 polskiego czasu.

Czytaj także:
Ale numer! "France Football" przyzna Złotą Piłkę za 2020 rok?
Pojawiły się komplikacje. Opóźniony debiut menadżera Manchesteru United

Czy zespół Buksy zdobędzie tytuł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×