Mowa o Paolo Rossim. Włoch zmarł 9 grudnia 2020 roku w wieku 64 lat. Włoskie media po gali Złotej Piłki były oburzone i miały do tego pełne prawo. Rossi zdobywał przecież Złotą Piłkę w 1982 roku. W tamtym roku został także królem strzelców mistrzostw świata i poprowadził Włochy do tytułu mistrzowskiego.
"France Football" jednak postanowiło uhonorować "tylko" Diego Maradonę i Gerda Muellera. Podczas gali po wręczeniu nagrody dla najlepszego zawodnika do lat 21 przedstawiono pamiątkowe filmy, które były hołdem dla legendarnych zawodników.
Po gali redaktor naczelny "France Football" najwyraźniej zrozumiał błąd redakcji, choć unikał deklaracji o przeprosinach dla rodziny Paolo Rossiego. - Nie chcę uczestniczyć w takich kontrowersjach, bo wszystko, co powiem, i tak mogłoby zostać zniekształcone. Nie można odczytać każdego aspektu całej ceremonii z taką kontrowersją - powiedział na łamach "La Gazzetty Dello Sport".
Serwis Calciomercato.com informuje z kolei, że w środę nastąpiły przeprosiny ze strony redakcji. Być może Paolo Rossi zostanie upamiętniony na następnej gali Złotej Piłki. W jednym z wpisów na tym samym portalu możemy przeczytać, że organizatorzy plebiscytu "popełnili niewyobrażalną gafę".
Czytaj także:
"Teraz czas na mnie". Wymowne słowa Ibrahimovicia o kontynuowaniu kariery
W Hiszpanii zrobili swój plebiscyt Złotej Piłki. Oto wyniki
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski musi odejść z Bayernu, aby zdobyć Złotą Piłkę? "Gdyby to było rozegrane fair, to już miałby tę nagrodę"