Quick Boys to zespół z holenderskiej miejscowości Katwijk. Choć to amatorska drużyna, to ma rzeszę oddanych sympatyków, którzy są gotowi zrobić wszystko dla zawodników. Nie zważają na to, że zespół gra na niskim poziomie rozgrywkowym - dla nich to klub numer jeden.
Amatorscy piłkarze grę i treningi muszą łączyć z zawodową pracą, by utrzymać rodzinę i zapewnić jej byt. Przez to zajęcia odbywają się w godzinach, w których wszyscy jeszcze smacznie śpią lub szykują się do wyjazdu do pracy.
W przypadku Quick Boys treningi zaplanowane są na godzinę 5 rano. Fani tego zespołu przygotowali dla piłkarzy wielką niespodziankę. Wszystko było utrzymywane w tajemnicy aż do ostatniej chwili.
Gdy trwał trening, kibice zorganizowali pokaz sztucznych ogni godny sylwestrowej nocy. Nie zabrakło fajerwerków i rac dymnych. Zresztą, zobaczcie sami:
LOVE | Waar het groene veld ons wacht, waar supporters staan...Ook bij de training om 5:00 uur 's ochtends! Mega, boys! pic.twitter.com/VLWv4qYxaH
— Quick Boys (@KvvQuickBoys) December 2, 2021
Czytaj także:
Gorzkie słowa Boruca po meczu Legii
Trzy gole w meczu Legii. Rezerwowy na ratunek
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!