W poniedziałek Lionel Messi odebrał swoją siódmą w karierze Złotą Piłkę. Robert Lewandowski zajął w głosowaniu dziennikarzy drugie miejsce. Wielu ekspertów skrytykowało wyniki plebiscytu. Do tego grona dołączył Juergen Kohler, były niemiecki obrońca.
- To jest dla mnie niewytłumaczalne. Messi jest oczywiście wyjątkowy, świetnie grał dla Barcelony i reprezentacji, ale jeśli spojrzeć na cały rok, to Lewandowski zasłużył na tę nagrodę dużo bardziej. Wyróżniłbym jeszcze Mohameda Salaha i Karima Benzemę. Z całym szacunkiem dla Argentyńczyka, ale przed nim powinno być dwóch lub trzech graczy.
Kohler grał podczas swojej kariery i w Borussii Dortmund, i w Bayernie Monachium. Oba te zespoły zagrają ze sobą już w najbliższy weekend. Z tej okazji 56-latek został poproszony o porównanie dwóch najlepszych napastników obu ekip.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski musi odejść z Bayernu, aby zdobyć Złotą Piłkę? "Gdyby to było rozegrane fair, to już miałby tę nagrodę"
- Erling Haaland bazuje na ruchliwości, rozpędza się z głębi boiska. Mimo ponad 190 centymetrów wzrostu może osiągnąć ogromną prędkość. Jest dobry w przetrzymywaniu piłek. Jego wadą jest jednak to, że w zasadzie używa tylko lewej nogi. Zdarza mu się strzelać gole prawą, ale dzieje się to bardzo rzadko - powiedział.
- Lewandowski jest bardziej kompletny. Nie jest szczególnie dobry w dryblingu, ale potrafi się oderwać od przeciwnika, jest obunożny, ma dobrą technikę i szybkość, zwłaszcza na pierwszych metrach. Płynnie się porusza, świetne podaje. Jako defensor musisz być blisko niego, by nie miał okazji do wykończenia akcji. To czyni go nieco bardziej niebezpiecznym od Norwega - dodał.
Mecz Borussii z Bayernem rozpocznie się na Signal Iduna Park w sobotę o godzinie 18:30. Transmisję przeprowadzi platforma Viaplay.
Zobacz też:
"Najgłupszy ruch w karierze". Lewandowski skrytykowany
Kadrowicz Adama Nawałki rozwozi owoce i warzywa. "Bywam marudny"