Strzelił pięknego gola, a potem... Podolski wszystkich zaskoczył pięknym gestem
Górnik Zabrze wygrywa mecz za meczem, a Lukas Podolski zaczął regularnie strzelać gole. Były mistrz świata czaruje kibiców nie tylko bramkami, ale także takimi gestami, jak w meczu ze Śląskiem Wrocław (3:1).
"Poldi" trafił na 3:1 w meczu ze Śląskiem Wrocław. Były mistrz świata znalazł się z piłką w polu karnym. Obrócił się z nią na lewą nogę i potężnym uderzeniem trafił pod poprzeczkę.
36-latek po chwili wszystkich zaskoczył. Świętując bramkę, pobiegł w kierunku chłopca, który podawał piłki. Podolski czule go wyściskał, po czym wrócił do gry.
Mogę być nieco subiektywny w tej kwestii, ale moment w którym Podolski po strzeleniu gola przytula dzieciaczka podającego piłki to dla mnie jeden z najfajniejszych momentów Ekstraklasy w tym sezonie. To można pokazywać bez końca.
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) December 3, 2021
To właśnie za takie gesty kibice Górnika uwielbiają słynnego piłkarza. Lukas ma za sobą niezwykle bogatą karierę, ale w żaden sposób nie daje odczuć, że jest gwiazdą. Po meczu także błysnął... skromnością.
- Bramka jak bramka, ale wygraliśmy, mamy trzy punkty i to jest ważne. Dziś był fajny dzień, pograliśmy dla kopalni i te punkty są dla górników, którzy ciężko pracują - mówi "Poldi" w materiale klubowej telewizji.
Górnik Zabrze obecnie ma serię trzech zwycięstw z rzędu i zajmuje 7. miejsce w PKO Ekstraklasie. Lukas Podolski z kolei ma na koncie trzy gole.
Fantastyczny gol Podolskiego! >>
Lukas Podolski nie zapomniał o Barbórce. Sprawdź, co napisał >>