Premier League: Jakub Moder bohaterem meczu! W doliczonym czasie

Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Jakub Moder
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Jakub Moder

Southampton FC bez kontuzjowanego Jana Bednarka zremisowała 1:1 z Brighton and Hove Albion. W zespole gości, na boisko w drugiej połowie wszedł Jakub Moder, który zaliczył asystę przy bramce w 8. minucie doliczonego czasu gry!

W sobotnim meczu w Southampton niestety nie mógł wystąpić filar obrony "Świętych", Jan Bednarek. Środkowy defensor, który zdobył bramkę w ostatnim meczu z Leicester City doznał kontuzji łydki i Ralph Hasenhuettl zostawił Polaka na trybunach.

W zespole gości na ławce spotkanie rozpoczął Jakub Moder. Od początku spotkania dużo lepiej wyglądali "Święci", w których szeregach bardzo dobrze spisywał się Armando Broja. Albańczyk od początku był bardzo aktywny i w końcu dopiął swego. Po tym, jak otrzymał świetne podanie od Nathana Redmonda, ograł obrońcę gości i otworzył wynik spotkania.

Goście mieli problemy z dochodzeniem do sytuacji bramkowych i pojedyncze strzały z dystansu nie mogły zaskoczyć dobrze ustawionego Alexa McCarthy'ego. Do przerwy żadne bramki już nie padły.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

Po zmianie stron zespół z Brightonu miał ponad 70 procent posiadania piłki, jednak kompletnie nie miało to przełożenia na stwarzane szanse. Goście nie mieli pomysłu jak sforsować obronę Southampton FC i mijały kolejne minuty.

W 79. minucie w końcu doczekaliśmy się Polaka na boisku. Zszedł z niego Joel Veltman, który chwilę wcześniej otrzymał cios ręką w twarz. Jakub Moder od razu po wejściu na boisko miał jedną okazję, jednak nie doszedł do piłki po podaniu kolegi w pole karne. Niestety niedługo po wejściu Modera na boisko, groźnie wyglądającej kontuzji ręki doznał Leandro Trossard, który został nadepnięty przez rywala i opuścił boisko na noszach.

Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się wynikiem 1:0, w ósmej minucie doliczonego czasu gry gola zdobyli goście, przy dużym udziale Polaka! Po rzucie wolnym bitym przez Modera, piłka odbiła się od muru, po czym wróciła do byłego piłkarza Lecha Poznań, który znalazł w polu karnym rywala Neala Maupaya, który wyrównał wynik spotkania!

Southampton FC - Brighton and Hove Albion 1:1 (1:0)
1:0 - Armando Broja 29'
1:1 - Neal Maupay 90+8'

Składy:

Southampton FC: Alex McCarthy - Tino Livramento, Lyanco, Mahammed Salisu, Kyle Walker-Peters - Nathan Redmond, James Ward-Prowse, Oriol Romeu, Nathan Tella (85' Mohamed Elyounoussi) - Armando Broja (81' Adam Armstrong), Che Adams.

Brighton and Howe Albion: Robert Sanchez - Joel Veltman (79' Jakub Moder), Shane Duffy, Dan Burn - Tariq Lamptey (63' Solly March), Pascal Gross (55' Aaron Connolly), Enock Mwepu, Yves Bissouma, Marco Cucurella - Neal Maupay, Leandro Trossard.

Żółte kartki: Tella, Salisu, Elyounoussi, Romeu (Southampton) Duffy, Bissouma (Brighton).

W pozostałych meczach Premier League, przedostatnie w tabeli Newcastle United pokonało 1:0 Burnley FC po golu Calluma Wilsona. Liverpool FC przez długi czas remisował bezbramkowo w Wolverhamtpon, dopiero w 4. minucie doliczonego czasu gry jedynego gola zdobył Divock Origi.

Newcastle United - Burnley FC 1:0 (1:0)
1:0 - Callum Wilson 40'

Wolverhampton Wanderers - Liverpool FC 0:1 (0:0)
0:1 Divock Origi 90+4'

Komentarze (3)
avatar
Rozpruwacz królewski
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polak to się rodzi bohaterem ! 
avatar
PDP
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
To bohaterem nie ten co strzelił? 
avatar
Legionowiak 3.0
4.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Liverpool!