Dziennikarze Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA) obliczyli, że piłkarze Bayernu Monachium w samej tylko Lidze Mistrzów zarobili już 78,42 mln euro. Nikt z uczestników tych rozgrywek nie zarobił takich pieniędzy.
Co się składa na tak kosmiczną kwotę? Udział w fazie grupowej to prawie 16 mln euro, ponad 35 mln z tzw. puli współczynnikowej, sześć zwycięstw w fazie grupowej przełożyło się na kolejne prawie 17 mln, a awans do 1/8 finału to prawie 10 mln.
- Takie wpływy bardzo nam pomogą - powiedział Oliver Kahn, prezes klubu. - Od prawie dwóch lat zmagamy się z pandemią. Często nie możemy wpuszczać kibiców na trybuny. A to są spore straty.
Dokładnie tak było w środę (8.12.), kiedy mecz Bayernu z FC Barcelona odbył się przy pustych trybunach. Zgodnie z obowiązującymi obecnie obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa. Specjaliści oszacowali, że na takiej decyzji służb sanitarnych klub z Bawarii stracił ok. 3,5 mln euro. Piłkarze - wygrywając z Katalończykami - podnieśli z murawy 2,8 mln euro. Prawie więc pokryli straty.
Do wywalczenia w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie jest jeszcze 43,1 mln euro. Tyle ekipa, w której występuje Robert Lewandowski zainkasuje, jeżeli awansuje do finału i wygra Ligę Mistrzów.
Czytaj także: Burza w Hiszpanii. Wszystko przez... zdjęcie z "Lewym" >>
Czytaj także: Gwiazdor Bayernu w tym roku już nie zagra. Ma problemy po koronawirusie >>
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)