Zupełnie nie wiedzie się Legii Warszawa w ostatnich tygodniach. Mistrzowie Polski zajmują miejsce spadkowe w PKO Ekstraklasie, a w czwartek pożegnali się z grą w europejskich pucharach. Jakiekolwiek szanse na kontynuacje gry w Europie przekreśliła porażka ze Spartakiem Moskwa (0:1).
- Wiedzieliśmy, że musimy wygrać ten mecz. Przejęliśmy posiadanie piłki, graliśmy tak jak chcieliśmy, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji. Po głupim błędzie dostaliśmy bramkę. Było widać, że Spartak przyjechał tu grać z kontrataku - powiedział przed kamerami TVP Sport Mateusz Wieteska.
Piłkarz Legii nie bał się stanąć do rozmowy po kolejnej porażce. W jego wypowiedzi można było jednak wyczuć sporo emocji.
- Będę mówił to, co każdy po odpadnięciu polskiej drużyny z europejskich pucharów - trzeba się skupić na lidze. Ale my w lidze jesteśmy troszeczkę w d***e - przyznał bez ogródek.
Legia zajmuje 16. miejsce w ligowej tabeli. W niedzielę na wyjeździe zmierzy się z Wisłą Płock.
Czytaj także:
- Liga Europy: smutny koniec Legii Warszawa, zobacz tabelę
- Horror w Neapolu na zakończenie fazy grupowej. Świetny Zieliński!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał w samo okienko! Komentator oszalał