Czwartkowy mecz z Newcastle United nie był tak łatwy, jak mogłoby się wydawać. Liverpool miał trudny początek i już w pierwszych minutach stracił bramkę. Później jednak zespół Juergena Kloppa wrócił na dobre tory i zwyciężył 3:1.
"The Reds" dysponują obecnie najlepszy bilansem bramkowym, jednak nie zajmują pierwszego miejsca w lidze. Do Manchesteru City tracą zaledwie 1 punkt, ale w czwartek dokonali czegoś, na co "The Citizens" będą musieli jeszcze trochę poczekać.
Wygrana nad ekipą "Srok" jest zwycięstwem numer 2000 w najwyższej, angielskiej klasie rozgrywkowej dla Liverpoolu. Drużyna z Anfield dokonała tego, jako pierwszy zespół w Anglii.
Klub z północno-zachodniej części kraju rozegrał do tej pory 4227 spotkań w najwyższej lidze angielskiej. Procent zwycięstw w historii drużyny wynosi więc 47.3%. Od początku swojej historii "The Reds" wznosili puchar za mistrzostwo Anglii 19 razy. Ostatni raz miało to miejsce w sezonie 19/20, gdzie zdominowali rozgrywki.
Szansę na 2001. zwycięstwo podopieczni Kloppa będą mieli już w niedzielę, kiedy zmierzą się z Tottenhamem, pod warunkiem, że 18. kolejka Premier League nie zostanie odwołana.
Czytaj także:
Polska piłka zapłonęła: Sousa opuści kadrę i przejmie Flamengo?
Koronawirus znów paraliżuje Premier League
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"