[tag=698]
Juventus FC[/tag] w ostatnich pięciu meczach nie poniósł porażki w Serie A. Wtorkowe zwycięstwo 2:0 nad Cagliari Calcio sprawiło, że "Stara Dama" wskoczyła na piąte miejsce. Podopieczni Massimiliano Allegriego przez większą część meczu kontrolowali wydarzenia boisku, ale był jeden moment, gdy zrobiło się gorąco.
W drugiej połowie Wojciech Szczęsny musiał wykazać się świetnym refleksem, gdy Joao Pedro uderzył głową. Polak jednak był skoncentrowany i uratował swój zespół, który wtedy prowadził 1:0.
"Przez większą część meczu miał tyle czasu, że mógłby sam narąbać drzewo i zbudować z niego szopkę. Kiedy jednak niespodziewanie Joao Pedro uderzył głową, to odbił piłkę lecącą pod poprzeczkę. Poza tym przemarzł w turyńskim mrozie" - komentuje tuttomercatoweb.com, który ocenił naszego rodaka na 7.
Włoscy dziennikarze przy pomeczowych notach za każdym razem wspominają o tej wspaniałej interwencji. Bo poza tym reprezentant Polski nie miał zbyt wiele do roboty. Dlatego jego oceny wahają się między 6,5 a 7.
"Miał jedną ważną rzecz do zrobienia i było to ustawianie zawodników. Uratował wynik meczu świetną interwencją przy próbie Joao Pedro" - pisze calciomercato.com (nota 6,5).
"Spędził ponad godzinę na obserwowaniu swoich kolegów i rozgrzewaniu się, zanim nastraszył go Dalbert, a Joao Pedro zmusił go do wspaniałej parady, aby odbić piłkę po jego główce" - czytamy na stronie repubblica.it (nota 7).
Szczęsny, podobnie jak cały Juventus, w pierwszej części sezonu miał lepsze i gorsze momenty. Ostatnie tygodnie jednak pokazały, że cały zespół wraca na właściwe tory. Turyńczycy teraz udają się przerwę, a wrócą 6 stycznia meczem z SSC Napoli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!
Ujawniono zarobki Szczęsnego w Juventusie. To fortuna! >>
Marina opublikowała rozczulające zdjęcie. Na nim Szczęsny i... takie wyznanie! >>