Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Jagiellonia Białystok podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z Ireneuszem Mamrotem. Jego druga przygoda z tym klubem trwała zaledwie pół roku. Słaba postawa drużyny w drugiej części rundy jesiennej skłoniła zarządzających do kolejnej już zmiany w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Przewodniczący rady nadzorczej Wojciech Strzałkowski zapowiedział w Polskim Radiu Białystok, że nowy szkoleniowiec zespołu z Podlasia będzie znany w pierwszych dniach stycznia. Nie chciał wymieniać nazwisk kandydatów do tego stanowiska. Wspomniał jedynie, że nie ma tam Michała Probierza.
Przed kilkoma dniami dziennikarz Piotr Wołosik poinformował na Twitterze, że jednym z rozpatrywanych nazwisk przez Jagiellonię jest Piotr Nowak. Ma on mieć największe obecnie szanse na kontrakt.
Według naszych informacji, Jagiellonia obecnie bierze pod uwagę zatrudnienie jednego z trójki kandydatów. To wspomniany Nowak, Marcin Brosz i Jerzy Brzęczek. Największe poparcie udziałowców ma kandydatura tego drugiego, ale jest problem. Oczekiwałby on dłuższej umowy, a do takiej przynajmniej na start nie garną się w klubie.
Jak ustaliliśmy, w poniedziałek 27 grudnia rządzący Jagą mają po raz kolejny rozmawiać na temat wyboru nowego szkoleniowca. Finalne negocjacje z kandydatami mają zaś odbywać się w pierwszych dniach tygodnia po świętach Bożego Narodzenia, więc nazwisko tego ostatecznie wybranego może być znane jeszcze przed końcem obecnego roku.
Warto zaznaczyć, że w Jagiellonii trwają również poszukiwania dyrektora sportowego. Póki co fiaskiem zakończyły się rozmowy z Jackiem Zielińskim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdy futbolu w wyjątkowej sesji!