To będzie gorące okienko dla Polaków. Szykują się hitowe transfery

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski

Zimowy okres transferowy zapowiada się interesująco. Nie wszyscy kadrowicze grali regularnie w swoich klubach i chcą wrócić do formy przed marcowymi barażami. Kolejny piłkarz dołączy do polskiej kolonii w Premier League.

Transfer Kacpra Kozłowskiego jest już tylko kwestią czasu. Ofensywny pomocnik przejdzie z Pogoni Szczecin do Brighton and Hove Albion za 8 mln funtów i będzie drugim najdroższym piłkarzem w historii PKO Ekstraklasy. Rekordzistą pod tym względem jest Jakub Moder. Przed rokiem "Mewy" zapłaciły około 9,2 mln za gracza Lecha Poznań.

Kozłowski bez wątpienia jest jednym z najzdolniejszych polskich piłkarzy. Działacze Brighton wiążą z nim duże nadzieje. Z informacji "The Athletic" wynika, że kadrowicz spędzi rundę wiosenną na wypożyczeniu w belgijskim Royal Union Saint-Gilloise. 18-latek po sezonie ma wrócić na Amex Stadium.

Problemy napastników

Swego czasu reprezentacja Polski miała kłopot bogactwa w ataku, ale ostatnio Arkadiusz Milik był cieniem samego siebie. Napastnik Olympique Marsylia uporał się z problemami zdrowotnymi i stracił miejsce w pierwszym składzie. Jorge Sampaoli preferuje ustawienie bez klasycznej "dziewiątki".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Milik nie jest zadowolony z roli zmiennika i być może zdecyduje się na powrót do Serie A. W przeszłości był już przymierzany do Juventusu, teraz turyńczycy szukają następcy Alvaro Moraty. Według najnowszych doniesień, Olympique chce zarobić przynajmniej 20 mln euro na transferze (więcej TUTAJ).

Sytuacja wygląda podobnie w przypadku Krzysztofa Piątka. Piłkarz Herthy Berlin spisywał się poniżej oczekiwań i wygląda na to, że Tayfun Korkut postawił na nim "krzyżyk". Reprezentant Polski jest czwartym napastnikiem w hierarchii nowego trenera.

W tym momencie Piątek ma dwie opcje. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Torino FC i Galatasaray Stambuł, przy czym bardziej prawdopodobne jest wypożyczenie do tureckiej drużyny. Portal fanatik.com.tr podał, że Galatasaray chce zapewnić sobie możliwość transferu definitywnego.

Kolejnym kandydatem do transferu jest Adam Buksa. Snajper jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z New England Revolution, ale dobrymi występami przykuł uwagę silniejszych klubów. Buksa był łączony z takimi zespołami jak Leicester City czy AS Monaco.

Polacy skreśleni w Bundeslidze

Za kadencji Paulo Sousy regularnie na lewej stronie grał Tymoteusz Puchacz, który nie może się odnaleźć po transferze do Unionu Berlin. 22-latek do tej pory nie zadebiutował w Bundeslidze i przy najbliższej okazji może zmienić pracodawcę. To kolejny zawodnik, który może trafić do tureckiej Super Lig. Jego nazwisko znajduje się na liście życzeń Trabzonsporu.

Paweł Wszołek trafił do Unionu razem z Puchaczem. Przygoda skrzydłowego powoli dobiega końca. Jak dowiedział się Sebastian Staszewski, doświadczony zawodnik ponownie może zagrać w Legii Warszawa. Trener Aleksandar Vuković ceni umiejętności Wszołka.

- Od półtora roku jestem na ławce rezerwowych. Wiem, że w następnym sezonie mogę być pierwszym bramkarzem. Jeśli nie w Monaco, to będę musiał zmienić klub. Zobaczymy. W grę może wchodzić wypożyczenie lub transfer - wypalił Radosław Majecki (więcej TUTAJ). Bramkarz AS Monaco przegrywa rywalizację z Alexandrem Nuebelem i szuka drogi ucieczki. Problem w tym, że Klub z Księstwa nie zgadza się na transfer.

Nicola Zalewski pracuje na swoją pozycję w AS Roma. Młody piłkarz błyszczał w okresie przygotowawczym i zbiera minuty w trwających rozgrywkach Serie A. Niedawno Polak przedłużył kontrakt z klubem do końca czerwca 2025. Niewykluczone, że Zalewski dokończy sezon w Serie B. Zdaniem serwisu tuttomercatoweb.com, AC Pisa zabiega o wypożyczenie wychowanka "Giallorossich".

Czytaj także:
Zaoferowali "Lewemu" ponad 40 mln euro na rok. Odmówił. Efekt?
Premier League: Jakub Moder zwycięski, Mateusz Klich z asystą. Porażka zespołu Matty'ego Casha

Komentarze (2)
avatar
MrLouie
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faktycznie, świat piłkarski wstrzymał oddech. 
avatar
Legionowiak 3.0
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Kozioł" powinien zostać w Pogoni Szczecin chociaż do lata 2022! Pan Mylik do Juve, to chyba jakiś żart? Piątek, jak chce grać, to powinien wrócić do Italii, lepiej byłoby, gdyby wybrał Torino! Czytaj całość