Nieoczekiwana broń Interu Mediolan

PAP/EPA / MATTEO BAZZ / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan
PAP/EPA / MATTEO BAZZ / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan

Inter Mediolan podarował Lazio gola, a i tak zwyciężył 2:1. Obie bramki dla zespołu Simone Inzaghiego wypracowali tym razem obrońcy. Lider wygrał już osiem meczów z rzędu w lidze włoskiej.

Inter przegrał od początku sezonu tylko jeden mecz na włoskim podwórku. Nerazzurri zostali pokonani 1:3 przez Lazio na Stadio Olimpico. To była drużyna Simone Inzaghiego znalazła sposób na ogranie jego nowego zespołu. Na powtórkę się nie zanosiło, ponieważ Inter przystąpił do rewanżu rozpędzony, po awansie do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i objęciu prowadzenia w Serie A.

W 17. minucie Inter przeprowadził dobry atak, a Lautaro Martinez pokonał Thomasa Strakoshę w sytuacji sam na sam po podaniu Alexisa Sancheza. Gol został anulowany z powodu spalonego Argentyńczyka, a Lazio dostało ogromne ostrzeżenie. Rzymianie próbowali poradzić sobie w obronie bez kontuzjowanego Francesco Acerbiego, a Inter jest najbardziej bramkostrzelnym klubem ligi.

W 30. minucie Alessandro Bastoni zrobił wszystko zgodnie z przepisami i strzelił zza pola karnego na 1:0. Inter potwierdził miażdżącą przewagę, momentami robił co chciał na połowie rzymian.

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było

Największym zaskoczeniem pierwszej połowy było to, co wydarzyło się po otwarciu wyniku. Lazio przeprowadziło anemiczny atak, mimo to jednym zagraniem Elseida Hysaja sprowokowało całą serię błędów Nerazzurrich. Ciro Immobile wymanewrował Milana Skriniara, Samira Handanovicia i strzelił na 1:1 w 35. minucie. W czwartym sezonie z rzędu dobił do granicy 15 goli.

Nagle Lazio zaczęło cokolwiek proponować w Mediolanie i druga połowa nie była już tak zdominowana przez Inter. Nie zmienia to faktu, że Nerazzurri byli lepsi, a ich najważniejszym piłkarzem był Alessandro Bastoni. Reprezentant Włoch asystował przy golu na 2:1 Milana Skriniara w 67. minucie. Tym razem gospodarze nie zrobili żadnego prezentu rzymianom i zrewanżowali się za porażkę poniesioną w październiku.

Po dwóch odwołanych meczach Salernitana powróciła do walki we włoskiej elicie. Z Pawłem Jaroszyńskim w podstawowym składzie wygrała 2:1 z Hellasem Werona. Dzięki kompletowi punktów złapała kontakt w tabeli z przedostatnią Genoą CFC.

21. kolejka Serie A:

Inter Mediolan - Lazio 2:1 (1:1)
1:0 - Alessandro Bastoni 30'
1:1 - Ciro Immobile 35'
2:1 - Milan Skriniar 67'

Hellas Werona - US Salernitana 1919 1:2 (1:0)
0:1 - Milan Djurić (k.) 30'
1:1 - Darko Lazović 63'
1:2 - Grigoris Kastanos 70'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Nieudane eksperymenty Sampdorii. Bartosz Bereszyński zmienił pozycję
Czytaj także: Szymon Żurkowski zranił Lazio. Trzęsienie ziemi w Rzymie

Źródło artykułu: