Kibice FC Barcelony bardzo długo czekali na ten moment, ale on w końcu nadszedł. Ferran Torres został oficjalnie zarejestrowany. Sprawę zgłoszenia Hiszpana do rozgrywek utrudniała bardzo słaba kondycja finansowa Blaugrany.
Aby nowy nabytek mógł wystąpić w oficjalnych rozgrywkach, Duma Katalonii musiała wykonać dwa znaczące ruchy. Pierwszym z nich była redukcja pensji jednego z piłkarzy, na nią zgodził się Samuel Umtiti. Francuz podpisał nową umowę, która będzie miała swoją ważność do czerwca 2023 roku.
Drugą ważną kwestią było wypożyczenie Philippe Coutinho do Aston Villi i ustalenie odpowiednich warunków. Angielski klub przejął 65 proc. wynagrodzenia Brazylijczyka, a pozostałych 35 proc. piłkarz zdecydował się zrzec. Tym samym Barca nie musi opłacać jego pensji, oszczędzając pieniądze na rejestrację Torresa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Klub oficjalnie poinformował o udanym zgłoszeniu świeżo pozyskanego zawodnika. Na specjalnym filmie dowiedzieliśmy się także, że Hiszpan będzie występował z 19-stką na plecach.
Teraz na Barcelonę czeka pojedynek w El Clasico. W ramach Superpucharu Hiszpanii podopieczni Xaviego zmierzą się z Realem Madryt. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi 12 stycznia o godzinie 20:00 czasu polskiego. Starcie o hiszpańskie trofeum odbędzie się na King Fahd Stadium w Arabii Saudyjskiej.
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) January 11, 2022
El nostre nou número pic.twitter.com/H9EZTuirWq
Paulo Sousa ustanowił dekalog w zespole Flamengo. Niektóre zasady mogą zaskakiwać
Wielcy tureckiej piłki chcą Mahira Emreliego