W środę na pierwszym treningu spotkali się piłkarze Ruchu Chorzów. Na zajęciach pojawili się zakontraktowani w tygodniu Remigiusz Szywacz i Piotr Stępień.
Z drużyną trenują testowani Paweł Żuk i Kacper Janiak. Indywidualne zajęcia mieli z kolei kontuzjowani Konrad Kasolik i Kacper Kawula. Nie wiadomo, kiedy obaj zawodnicy wrócą do pełni sił. Drugi z wymienionych w trwającym sezonie raczej do gry nie będzie jeszcze zdolny.
Z Ruchu zimą odeszło kilku graczy. Tomasz Neugebauer trafił do Lechii Gdańsk. Z kolei Michał Biskup został wypożyczony do Stali Stalowa Wola. Ten sam kierunek ma obrać Piotr Kwaśniewski, który rozwiązał umowę z Ruchem. W innym klubie rundę ma spędzić Tomasz Dyr, z kolei Kamil Lech wrócił z Warty Gorzów, a wkrótce ma zostać wypożyczony do Kotwicy Kołobrzeg. Inny bramkarz Maciej Styrczula po pół roku w Chorzowie na zasadzie transferu definitywnego wrócił do Podhala Nowy Targ. Z zespołem wciąż trenuje, znajdujący się na liście transferowej, Damian Kowalczyk.
Sztab szkoleniowy Ruchu zapowiedział, że to nie koniec transferów do klubu. - Już widać efekty, ale cały czas pracujemy nad pozyskaniem nowych zawodników - powiedział w rozmowie z klubową telewizją trener Jarosław Skrobacz. - Odszedł nam podstawowy młodzieżowiec. Na tej pozycji jeszcze się nie zamykamy. Jesienią trochę nam zabrakło młodzieżowców. Dołączy do nas boczny pomocnik, może nawet dwóch - dodał.
Podczas przygotowań Ruch rozegra mecze kontrolne m.in. z Sandecją Nowy Sącz, Widzewem Łódź czy też GKS-em Jastrzębie. W planach jest zgrupowanie w Rybniku-Kamieniu. Pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej Niebiescy rozegrają w ostatni weekend lutego. Rywalem będą rezerwy Lecha Poznań.
Czytaj także:
Ambitne cele Ruchu Chorzów na 2022 rok. Trzy awanse w sześć miesięcy
Ruch Chorzów szuka młodzieżowca. Jest kilka opcji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!