Warto to zobaczyć! Tak wygląda klasyfikacja strzelców Bundesligi

Co on wyprawiał?! Show Lewandowskiego!

Zespół Juliana Nagelsmanna chciał zrehabilitować się po ostatniej porażce z Borussią M'gladbach (1:2). Monachijczycy szybko rozpoczęli strzelanie na stadionie 1.FC Koeln. Już w dziewiątej minucie meczu Thomas Mueller wystawił piłkę Robertowi Lewandowskiemu, a ten znalazł sposób na golkipera. Sędzia uznał tę bramkę po konsultacji VAR.

Kwadrans później Mueller asystował przy pięknym golu Corentina Tolisso. Po zmianie stron Marvin Schwabe jeszcze dwa razy wyciągał piłkę z siatki.

W 62. minucie Leroy Sane przekazał piłkę Lewandowskiemu, który strzelił obok interweniującego bramkarza. Ten sam duet wypracował gola w 74. minucie. 33-latek bez większego problemu umieścił piłkę w siatce. Po zwycięstwie 4:0 Bayern Monachium umocnił się na fotelu lidera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Lewandowski był zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku. W bieżącym sezonie kadrowicz zgromadził już 23 gole i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wiceliderem jest Patrik Schick. Do tej pory gracz Bayeru 04 Leverkusen zdobył 17 bramek.

Dla reprezentanta Polski nie ma rzeczy niemożliwych. Lewandowski jest drugim zawodnikiem w historii Bundesligi, który złamał barierę 300 goli. Rekordzistą pod tym względem jest legendarny Gerd Mueller (365 goli).

Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi

Czytaj także:
Niebywały wyczyn "Lewego". Dokonało tego tylko dwóch piłkarzy
Robert Lewandowski nie zna umiaru! Dzięki niemu Bayern wyrównał rekord