Fatalne oceny Milika. Francuzi kpią z Polaka

Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik zanotował kolejne słabe spotkanie w barwach Olympique Marsylia. Polski napastnik delikatnie mówiąc nie zachwycił francuskich ekspertów, którzy w pomeczowych ocenach zaczęli już kpić z jego gry.

Wydawało się, że mecz pomiędzy Olympique Marsylia a Lille OSC to idealny moment dla Arkadiusza Milika, aby się przełamać w Ligue 1. Goście od 33. minuty grali w osłabieniu, jednak ani Polak, ani jego koledzy nie potrafili tego wykorzystać, aby przeciągnąć szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

W szczególności oberwało się Milikowi, który przez francuskie media został słabo oceniony. Najwyższą notą jaką otrzymał Polak była "5" (w skali od "1" do "10", gdzie "10" to klasa światowa). Na taką ocenę zdecydował się jedynie portal Coeurmarseillais.fr.

"Polak był dość dyskretny, nawet w momentach kiedy robił dobre rzeczy" - opisano grę Milika w Coeurmarseillais.fr.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Natomiast, zdaniem portali 90min.com, Madeinfoot.ouest-france.fr oraz Sans-filtre.fr polski napastnik zasłużył na notę "4". Jednak nie szczędzono mu szczerych słów opisujących jego grę.

"Odkąd wrócił po kontuzji jest zagadką. W zeszłym roku był jedną z armat, a teraz błąka się po boisku niczym zagubiona dusza" - pisano w Sans-filtre.fr.

"Co za niezdarność. Milik tym razem nie może się tłumaczyć brakiem piłek. Polski napastnik zmarnował wiele okazji" - zwrócono uwagę na 90min.com

Jeszcze gorzej oceniono Polaka na LePhoceen.fr. Tam napastnik reprezentacji Polski otrzymał notę "3,5". Co więcej, określono go typem zawodnika, który ciągnął grę całego zespołu w dół.

To jednak nie wszystko. Inne media oceniły Arkadiusza Milka jeszcze gorzej. Zdaniem portali Maxifoot.fr, Journaldafrique.com oraz SoFoot.com zasłużył jedynie na ocenę "3".

"Naprawdę nie rozumiemy dlaczego OM sprawdziło Cedrica Bakambu. Kongijczyk był w tym meczu tak samo widoczny jak Polak" - ironizował portal SoFoot.com, bowiem nowego napastnika Olympique nawet nie było w kadrze meczowej.

"Rozczarowujący występ. Nie dawał szans kolegom z drużyny, aby go znaleźli w okolicach pola karnego Lille" - pisano na Maxifoot.fr

Warto jednak zauważyć, że Arkadiusz Milik otrzymał zdecydowanie lepsze noty od uznany portali statystycznych. Zdaniem WhoScored.com polski napastnik zasłużył na ocenę "6,7" i był jednym z lepiej ocenianych piłkarzy w zespole. Natomiast zdaniem SofaScore.com Polak zasłużył na jeszcze lepszą notę, bo aż "7,2", co również było jednym z najlepszych wyników w Olympique Marsylia.

Zobacz także: Zielińska zgłasza gotowość do gry
Zobacz także: Żona wymusi transfer Messiego?

Komentarze (6)
avatar
SportowyEkspert
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po kolejnym takim meczu Milik straci miejsce w składzie na rzecz Bakambu, chyba lepiej dla niego będzie zamienić klub na nowy 
avatar
Legionowiak 3.0
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, Arkowi nie poszło w meczu! Każdemu może się zdarzyć słaby mecz! 
avatar
Adela Rozen
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Skończyły się eliminacje Marsylii z drużynami z 5 i 6 ligi to nie szczela... 
avatar
zbych22
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A nie tak dawno wg SF Milik był królem Marsylii. 
avatar
Maly Kurdupel
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hmm , moze by wzmocnil Legie to by sie nie smiali ???