Pod koniec grudnia Cezary Kulesza rozpoczął poszukiwania następcy Paulo Sousy. Sytuacja reprezentacji Polski jest nie do pozazdroszczenia. Nowy selekcjoner zadebiutuje w kluczowym meczu z Rosją (24 marca).
Do tej pory najpoważniejszym kandydatem na to stanowisko był Adam Nawałka, który pracował już z kadrą w latach 2014-2018 i doskonale zna starszych zawodników. Cezary Kulesza prawdopodobnie w tym tygodniu ogłosi nazwisko trenera.
Nic nie jest przesądzone. Cezary Kowalski z serwisu polsatsport.pl podał, że prezes Kulesza poprosił o ściągnięcie do Warszawy Marcela Kollera i ma spotkać się z nim w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
Wcześniej mówiło się, że na liście życzeń prezesa znajdują się Nawałka, Koller oraz jeszcze jeden polski trener. Problem w tym, że Szwajcar niedawno przeszedł poważną operację, po której ma rehabilitować się przez kilka miesięcy.
Jak ustaliły WP SportoweFakty, za kandydaturą 61-latka stoi Cezary Kucharski - więcej TUTAJ. Koller przez wiele lat prowadził austriacką reprezentację. Swego czasu był zatrudniony w takich klubach jak FC Will, FC St. Gallen, Grasshoppers Zurych, FC Koeln, VfL Bochum czy FC Basel.
Czytaj także:
Ależ bomba! Gwiazda wraca do reprezentacji Polski!
"Niech mu ziemia lekką będzie". Jan Tomaszewski tak ostry jeszcze nie był
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!