W 14. minucie Bologna FC rozpoczęła strzelanie na Stadio Marc'Antonio Bentegodi. Riccardo Orsolini zdecydował się na strzał wolejem i w ten sposób pokonał bramkarza rywal. Goście cofnęli się do defensywy. Chwilę później Łukasz Skorupski został ukarany żółtą kartką za opóźnianie gry.
Kadrowicz skapitulował w końcówce pierwszej połowy. Darko Lazović dośrodkował do Gianluki Caprariego, który fantastycznie uderzył piętą i Skorupski niefortunnie interweniował.. Jak się okazało, piłka już przekroczyła linię bramkową.
Decydującą bramkę wypracował duet Kevin Lasagna - Nikola Kalinić. Chorwacki napastnik odnalazł się w polu karnym i oddał strzał głową z niewielkiej odległości. Tym razem polski bramkarz nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
W piątek Hellas wygrał 2:1 na własnym stadionie z Bologna FC. Skorupski kilka razy zatrzymał rywali, ale cieniem na jego występie kładzie się sytuacja z 38. minuty. Jego bilans w trwających rozgrywkach Serie A to 22 występy i siedem czystych kont. 30-letni golkiper jest regularnie powoływany do reprezentacji Polski.
Co tutaj się wydarzyło! Co za bramka!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 21, 2022
Gianluca Caprari zaskoczył Łukasza Skorupskiego i Hellas Verona wyrównuje stan rywalizacji! #włoskarobota pic.twitter.com/Cv9kyinozh
Czytaj także:
Ważne informacje dla Krzysztofa Piątka. Wielcy polują na gwiazdę Fiorentiny
"To nie tylko pomysł". Bayern wytypował następcę Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost