Dramat na boisku. Mane padł bezwładnie na murawę
Kibice oglądający pojedynek Senegalu z Republiką Zielonego Przylądka (2:0) byli świadkami bardzo groźnego zdarzenia. Sadio Mane niebezpiecznie zderzył się z bramkarzem rywali i padł niemalże bezwładnie na murawę.
Sadio Mane i bramkarz przeciwnej drużyny zderzyli się głowami. Gra oczywiście musiała zostać przerwana. Konieczna była interwencja medyczna.
Lekarze dość długo się nim zajmowali. Był w stanie kontynuować grę przez chwilę, nawet strzelił gola.
Po kilku minutach jednak znowu padł na ziemię i musiał opuścić plac gry w towarzystwie lekarzy. Senegal wygrał 2:0 i awansował do ćwierćfinału PNA.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
> Śląsk Wrocław ma nowego piłkarza. Był łączony z Legią
> Wyciekło zdjęcie koszulki Bayernu na przyszły sezon. Są zmiany!