- Jestem dojrzałym tatą. Zrezygnowałem z życia towarzyskiego (kiedyś lubił wypady na miasto z kumplami - przyp. red.), ale zrobiłem to bez najmniejszego poczucia, że coś poświęcam. Koniec z zabawami. Nie brakuje mi tego - przyznał Radosław Majdan w rozmowie z "Faktem".
Oczkiem w głowie byłego piłkarza, obecnie komentatora i eksperta telewizyjnego, jest malutki Henryk. Syn Majdana i Małgorzaty Rozenek przyszedł na świat 20 czerwca 2020 r. Szczęśliwy tata od tamtego dnia zmienił swoje życie, by móc spędzać jak najwięcej wolnego czasu z Heniem.
- Naprawdę miłość do dziecka jest dla mnie priorytetem. Trzeba spędzać z Heniem każdą możliwą chwilę. Dążę do tego z całych sił. Mam świadomość, że czas leci szybko i wszystko jest ulotne. Nim się obejrzę, to będzie już z niego duży chłopak - podkreślił 49-letni Majdan.
Rozenek-Majdan niedawno opowiedziała na łamach magazynu "Party", jak jej wybranek sprawdza się w roli ojca. - Jakim jest tatą? Nadopiekuńczym! Jest taka anegdota o tym, co się dzieje, gdy małe dziecko połknie dwuzłotówkę. W przypadku pierwszego dziecka rodzice natychmiast jadą do szpitala, drugiego - czekają, aż się załatwi, trzeciego - potrącają mu dwa złote z kieszonkowego - podsumowała (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Majdan zrobił sobie zdjęcie z "kolegą". Nagle do akcji wkroczyła Rozenek
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!