Cezary Kulesza postawił wszystko na jedną kartę i w ostatniej chwili zmienił zdanie ws. wyboru selekcjonera. Prezes PZPN był już dogadany z Adamem Nawałką, a nagle postanowił powierzyć reprezentację Polski Czesławowi Michniewiczowi. PZPN ogłosił to w poniedziałek oficjalnie.
Prawdopodobnie poznamy też najbliższych współpracowników nowego selekcjonera. Wydawało się, że jednym z nich będzie Łukasz Piszczek. Wprawdzie mówiło się o nim w kontekście pracy u Nawałki, ale krążyły plotki, że pomimo zatrudnienia Michniewicza słynny piłkarz i tak będzie w sztabie.
Okazuje się, że tak się nie stanie. Portal meczyki.pl ujawnia, że temat pracy Piszczka w reprezentacji Polski w tej chwili jest już nieaktualny.
Zawodnikowi LKS-u Goczałkowice Zdrój podobno "przeszła już chęć do pracy w kadrze". Możliwe, że wpływ na jego decyzję ma fakt, jak potraktowano Nawałkę i w jakim stylu z niego zrezygnowano.
Wraz z Piszczkiem do sztabu miał zostać włączony Jerzy Dudek. W tej chwili nie wiadomo, czy słynny bramkarz postąpi podobnie jak "Piszczu", czy jednak zdecyduje się na współpracę z Michniewiczem.
AKTUALIZACJA
Sebastian Staszewski skontaktował się z Piszczkiem. Piłkarz potwierdził, że nie będzie w sztabie Michniewicza, ale był zdecydowany współpracować z Nawałką.
Rozmawiałem z @piszczek_lp26. Przyznał, że był na tak ws. pracy w sztabie Adama Nawałki. Znał jego warsztat, miał też jasno określoną nową rolę. Sytuacja się jednak zmieniła i na razie nie czuje się gotów na skok w nieznane. Teraz chce się skupić na kursie UEFA B+A. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) January 31, 2022
Wiemy, co Kulesza usłyszał od "Lewego" na temat nowego selekcjonera >>
Cezary Kulesza nie posłuchał woli ludu. Polscy kibice o wyborze selekcjonera >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie