Transferowy hit już oficjalnie! Z Ligi Mistrzów do PKO Ekstraklasy

Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Frank Castaneda
Getty Images / Sportinfoto/DeFodi Images / Na zdjęciu: Frank Castaneda

Warta Poznań kończy zimowe zakupy bardzo mocnym uderzeniem. Zieloni ogłosili podpisanie kontraktu z uczestnikiem tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, Frankiem Castanedą.

Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia portalu WP SportoweFakty i 27-letni napastnik podpisał półroczny kontrakt z klubem z Drogi Dębińskiej.

Królem strzelców ligi mołdawskiej z poprzedniego sezonu (28 goli w 35 meczach) interesowały się także Legia Warszawa oraz Górnik Zabrze, ale one chciały go zatrudnić na dłużej. Piłkarz nie był zainteresowany taką umową, chciał mieć latem wolną rękę i te warunki spełnili zieloni, którzy potrzebują skutecznego napastnika na tu i teraz - w walce o utrzymanie w PKO Ekstraklasie.

Frank Castaneda trafił do Warty na zasadzie wolnego transferu po tym jak zimą wygasł jego kontrakt z Sheriffem Tyraspol. W barwach tego klubu Kolumbijczyk zaliczył bardzo udaną jesień. Wystąpił w 31 spotkaniach wszystkich rozgrywek, zdobywając 9 bramek i dokładając do nich 10 asyst.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia wyjął broń i wycelował w kierunku piłkarzy. Horror!

27-latek pięciokrotnie zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów (za każdym razem w podstawowym składzie, a w trzech z tych meczów miał na ramieniu opaskę kapitańską).

Ostatnio Castaneda przebywał w Kolumbii, gdzie trenował z Orsomarso SC, którego barwy reprezentował kilka lat temu. To dobra informacja dla trenera Dawida Szulczka, który chciałby jak najszybciej korzystać z usług tego zawodnika.

Castaneda jest szóstym zimowym nabytkiem Warty. Wcześniej poznański zespół wzmocnili Niilo Maenpaa (ostatnio IFK Mariehamn), Miłosz Szczepański (Lechia Gdańsk) oraz trzech zawodników Rakowa Częstochowa: Daniel Szelągowski, Jordan Courtney-Perkins i Miguel Luis. Ponadto z wypożyczenia do Górnika Polkowice powrócił Kajetan Szmyt.

Czytaj także:
Czesław Michniewicz nowym selekcjonerem. Grzegorz Lato komentuje
Lubański tak komentuje kontakty Michniewicza z szefem piłkarskiej mafii

Źródło artykułu: