Niebywałe! Czegoś takiego Bayern nie przeżywał od ponad 45 lat!

PAP/EPA / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
PAP/EPA / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

Fani Bayernu Monachium przecierali oczy ze zdumienia po pierwszej połowie meczu z VfL Bochum. Beniaminek wbił aż cztery gole mistrzom Niemiec.

Bawarczycy musieli radzić sobie bez Manuela Neuera. Początek meczu należał do drużyny gości. W siódmej minucie Robert Lewandowski rozpoczął strzelanie na stadionie VfL Bochum. Reprezentant Polski zdobył 600. bramkę w profesjonalnej karierze.

Później posypała się defensywa Bayernu Monachium. Pięć minut po trafieniu kadrowicza na listę strzelców wpisał się Christopher Antwi-Adjei. Przed zmianą stron Sven Ulreich wyjmował piłkę z siatki po strzałach Jurgena Locadii, Cristiana Gamboy i Gerrita Holtmanna.

Beniaminek upokorzył zespół Juliana Nagelsmanna. Po raz pierwszy od listopada 1975 roku monachijczycy stracili aż cztery gole w pierwszej połowie meczu.

47 lat temu monachijczycy mierzyli się z Eintrachtem. W pierwszych 45 minutach frankfurtczycy pięć razy pokonali legendarnego Seppa Maiera i w ostatecznym rozrachunku zwyciężyli 6:0.

To był poważny sygnał ostrzegawczy dla Bayernu. Przed sobotnim spotkaniem klub Lewandowskiego prowadził w ligowej tabeli i miał dziewięć punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund.

Czytaj także:
Oficjalnie. Robert Lewandowski dokonał wielkiego wyczynu!
Kurt Zouma skończony w reprezentacji Francji?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Komentarze (0)