Nagelsmann nie przebierał w słowach. "To był gów***** mecz"

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Trener Bayernu Monachium musiał tłumaczyć się po kompromitującej porażce 2:4 z VfL Bochum. - Coś takiego nie powinno się zdarzyć - zaznaczył Julian Nagelsmann.

Zespół Roberta Lewandowskiego zaliczył potknięcie po trzech zwycięstwach z rzędu. W sobotę Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, ale jego Bayern Monachium niespodziewanie przegrał 2:4 z VfL Bochum.

Problemy Bawarczyków zaczęły się w pierwszej części gry. Drużyna beniaminka zdobyła cztery bramki w ciągu 30 minut. Trudno znaleźć wytłumaczenie słabej postawy monachijczyków.

- Każdy zawodnik powinien sam zdać sobie sprawę z tego, że zagraliśmy beznadziejnie w pierwszej połowie. Mieliśmy pomysł na grę, który nie sprawdził się. Powinienem szybciej zareagować i wrócić do ustawienia z trójką środkowych obrońców - tłumaczył Julian Nagelsmann na pomeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

VfL Bochum zrewanżowało się Bayernowi. W meczu na Allianz Arena mistrzowie Niemiec zwyciężyli aż 7:0.

Nagelsmann w mocnych słowach skomentował spotkanie. - To był gów***** mecz. Coś takiego nie powinno się zdarzyć. W pierwszej połowie nie zadziałało nic, co sobie założyliśmy. Gratulacje dla Bochum - uzupełnił młody trener.

Bayern musi zapomnieć o wstydliwej porażce. W 1/8 finału Ligi Mistrzów podopieczni Nagelsmanna zagrają na wyjeździe z Red Bullem Salzburg (16 lutego).

Czytaj także:
Szok. Koszmar Bayernu Monachium po golu Lewandowskiego
Niebywałe! Czegoś takiego Bayern nie przeżywał od ponad 45 lat!

Komentarze (3)
avatar
Emer
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To po jaką cholerę brałeś Upamecano??? To jest chodząca bomba. Asystował przy trzech straconych golach i sprokurował ręką karnego. 
avatar
papandeo
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takie mecze się zdarzają- to typowy brak koncentracji i zlekceważenie przeciwnika. Gdyby wszyscy podchodzili do swojej pracy tak jak Robert to takich wpadek by nie było. 
avatar
ham.burczyk
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Julek posyp glowe popiolem.Obrone masz jak ser szwajcarski. Mysleli ze ogola frajerow z Bochum. W 9 minucie 1:0 dla Bayernu i juz byli w Salzburgu. Beniaminek sie rozgrzal i pojechal z bawarczy Czytaj całość