Trener Jagiellonii widzi zmiany w Cracovii po przyjściu Jacka Zielińskiego

Materiały prasowe / Jaga TV / Na zdjęciu: Piotr Nowak
Materiały prasowe / Jaga TV / Na zdjęciu: Piotr Nowak

- Łatwiej będzie nam pewne rzeczy wypracować, gdy zaczniemy wychodzić na pierwsze połowy tak jak na drugie - powiedział trener Piotr Nowak przed meczem Jagiellonii Białystok z Cracovią.

W sobotę 19 lutego o godz. 15 Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię w ramach 22. kolejki PKO Ekstraklasy. - Gramy u siebie teraz i za tydzień. To dobry bodziec dla piłkarzy żeby się pokazać z dobrej strony - zauważył trener Piotr Nowak podczas konferencji prasowej.

Zespół z Podlasia rozpoczął rundę wiosenną dwoma spotkaniami wyjazdowymi, po których trudno o jednoznaczną ocenę. Falstart z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (1:2) przesłoniła bowiem dość szczęśliwa wygrana z Górnikiem Zabrze (2:1). - Życzyłbym sobie, żebyśmy w końcu zagrali kompletny mecz - nie krył szkoleniowiec.

- Łatwiej będzie nam pewne rzeczy wypracować, gdy zaczniemy wychodzić na pierwsze połowy tak jak na drugie. Pod względem mentalnym nie mam obiekcji jako trener, ale chodzi mi o taką pewność siebie - dodał Nowak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Po pierwszych meczach Jagiellonii pod swoim przewodnictwem Nowak musi się mierzyć z zarzutami o złą ocenę umiejętności zawodników. W obu przypadkach jego zespół zaczynał bowiem grać o niebo lepiej dopiero po dokonanych zmianach w trakcie gry. - To nie jest tak, że ja nie staram się trafić z podstawowym składem. Trening nie kłamie i pokazuje mi to, co ostatecznie wybieram - podkreślił.

- Czasami jest łatwiej grać w drugiej połowie, bo tej presji z początku już nie ma. Mamy młody zespół i od pierwszego gwizdka na pewno jest trochę inaczej. Z biegiem czasu robi się więcej miejsca na boisku, intensywność spada. Zmiana ustawienia czy wprowadzanie jakichś nowych elementów powoduje to, co widzieliśmy w tych ostatnich dwóch meczach - wytłumaczył dalej 57-latek.

Przed Jagiellonią obecnie tym trudniejsze wyzwanie, ponieważ znowu będzie musiała sobie poradzić bez chorego kapitana Tarasa Romanczuka i kilku kontuzjowanych piłkarzy. Ponadto Cracovia bardzo udanie zaczęła rundę wiosenną. - Trener Jacek Zieliński wprowadził w ten zespół trochę świeżości, innej mentalności i również tego grania w piłkę - wyliczył Nowak.

- Drużynę z Krakowa widzieliśmy w poprzednim sezonie, to jak starają się grać. Ta intensywność była bardzo wysoka, ale grali bardzo bezpośrednio. Obecnie jest to trochę inna drużyna, techniczna. Spodziewam się fajnego meczu, który dostarczy sporo emocji - uzupełnił na zakończenie.

Poszukiwania stopera w Białymstoku. Pojawiła się ciekawa opcja

Źródło artykułu: