Barcelona w końcu ostatnio gra na miarę oczekiwań kibiców. Wprawdzie szans na tytuł drużyna Xaviego już nie ma, ale o ligowym podium Katalończycy mogą myśleć coraz śmielej.
Niedzielny rywal, Athletic w tygodniu rozegra rewanżowy mecz z Valencią w półfinale Pucharu Króla. W związku z tym mecz na Camp Nou wielu ważnych dla gości zawodników rozpoczęło na ławce.
Nic dziwnego, że od początku przeważała Barcelona. Gospodarzom brakowało jednak spokoju pod bramką Unai Simona. Tak było m.in. w 16. minucie, kiedy w zamieszaniu żaden z zawodników gospodarzy nie był w stanie skierować piłki do siatki. Z kolei dwie minuty później z pola karnego przestrzelił Gavi.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
Ataki Katalończyków nie ustawały, w 32. minucie okazję miał Ferran Torres, jego strzał odbił Simon. Pięć minut później golkiper gości nie miał szans. Po dograniu z rogu głową w poprzeczkę uderzył Gerard Pique, do piłki dopadł Pierre-Emerick Aubameyang i strzałem przy słupku z dość trudnej pozycji trafił do siatki.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Więcej z meczu miała Barcelona, ale nie kreowała sobie zbyt wielu okazji. 2:0 powinno pojawić się na tablicy w 63. minucie. Po błędzie w defensywie Athletiku, Torres znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale Simon odbił piłkę.
W końcówce na boisku pojawili się podstawowi gracze drużyny z Bilbao. Athletic chciał powalczyć o co najmniej punkt. Marzeń gości w 73. minucie pozbawił przywitany gwizdami rezerwowy Ousmane Dembele. Francuz wszedł z piłką w pole karne z jego lewej strony i przepięknym strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę zdobył gola.
Prowadząc dwoma golami Katalończycy zaczęli grać na większym luzie i szukali kolejnych trafień. Na 3:0 w 90. minucie trafił Luuk de Jong. Holender do siatki trafił głową z pięciu metrów po dośrodkowaniu z prawej strony Dembele. To nie był koniec. Trzy minuty później dogranie Francuza z bliska wykończył Memphis Depay. Dzięki trzem punktom Barcelona do podium traci już tylko "oczko".
FC Barcelona - Athletic Bilbao 4:0 (1:0)
1:0 - Pierre-Emerick Aubameyang 37'
2:0 - Ousmane Dembele 73'
3:0 - Luuk de Jong 90'
4:0 - Memphis Depay 90+4'
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Dani Alves, Ronald Araujo, Gerard Pique, Sergino Dest - Pedri, Sergio Busquets (87' Nico Gonzalez), Gavi (67' Frenkie de Jong) - Adama Traore (82' Memphis Depay), Pierre-Emerick Aubameyang (87' Luuk de Jong), Ferran Torres (67' Ousmane Dembele).
Athletic Bilbao: Unai Simon - Inigo Lekue, Dani Vivian, Yeray Alvarez (46' Inigo Martinez), Mikel Balenziaga - Oier Zarraga (67' Nico Williams), Unai Vencedor, Mikel Vesga (67' Dani Garcia), Nico Serrano - Asier Villalibre (77' Inaki Williams), Raul Garcia (46' Oihan Sancet).
Żółte kartki: Busquets, Pique (Barcelona) oraz Balenziaga (Athletic).
Sędzia: Guillermo Cuadra.
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Real Madryt wystawił kibiców na cierpliwość
Przebudzenie ligowego marudera. Utrzymanie jednak możliwe?
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)