Wicemistrzowie Polski są niezwykle aktywni w zimowym okienku. Raków Częstochowa sfinalizował kolejny transfer. Ilija Szkurin został wypożyczony z CSKA Moskwa do końca bieżącego roku z możliwością wykupu.
Od kilku tygodni działacze zabiegali o jego podpis. W sobotę dopięte zostały wszystkie formalności. - Dołączam do klubu z nadzieją, że będę umiał pomóc drużynie. Chciałbym zdobywać tak wiele goli, jak to tylko możliwe - mówił napastnik w rozmowie ze stroną internetową Rakowa.
Szkurin jest wychowankiem FK Witebsk, który występował też w takich zespołach jak Eniergietyk-BDU czy Dinamo Brześć. W sezonie 2018/19 został królem strzelców ligi białoruskiej (19 bramek).
Dwa lata temu CSKA zapłaciło za niego pół miliona euro. Snajper jednak nie grał regularnie w Premier Lidze, dlatego też w połowie 2021 roku udał się na wypożyczenie do Dynama Kijów.
Bilans 22-latka w lidze ukraińskiej to pięć asyst w ośmiu meczach. Dodatkowo młody zawodnik zanotował dwa występy w elitarnej Lidze Mistrzów.
Polski klub wyciągnął pomocną dłoń do Szkurina. Piłkarz zdążył wyjechać z Kijowa przed rosyjską inwazją. Wcześniej sprzeciwił się reżimowi Alaksandra Łukaszenki i odmówił gry w narodowych barwach.
Ilja Szkurin to mega miły gość, świetnie zna Polskę.
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) February 26, 2022
Uciekał z Białorusi przed Łukaszenką, odmówił gry w swojej reprezentacji. Trafił do Moskwy. Z Rosji musiał przenieść się do Kijowa ze względów politycznych. A z Kijowa uciekł w ostatniej chwili przed wojną. Co za historia https://t.co/ZdkIFBZwaX
Czytaj także:
Chłodne głowy w Warcie Poznań mimo świetnego startu
Pogoń nie stanęła na wysokości zadania. "To nie jest przyjemne"
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry