Kolejną dobę trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydent Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju. Rosjanie nie ukrywają, że chcą zająć Kijów. Na Ukrainie zginęło już blisko 400 cywilów. Działania wojenne Rosjan wywołały oburzenie na całym świecie.
I choć z rosyjską reprezentacją w barażach nie chcą grać Polacy, Czesi i Szwedzi, to FIFA nie zdecydowała się na wykluczeniu kadry z walki o mistrzostwa świata 2022. Co prawda wprowadzono pakiet sankcji wobec rosyjskiej kadry, ale decyzja światowej organizacji została skrytykowana.
Przypomnijmy: FIFA nie wykluczy reprezentacji Rosji z rozgrywek międzynarodowych. Biuro rady FIFA oficjalnie ogłosiło, że kadra narodowa musi grać pod nazwą "Rosyjska Federacja Piłkarska", na neutralnym terenie, bez kibiców, hymnu i flagi.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
Na te sankcje zareagował Zbigniew Boniek. Wiceprezydent UEFA wcześniej pisał, że nie ma z nimi nic wspólnego. Następnie odniósł się do nowego nazewnictwa rosyjskiej reprezentacji.
"Reprezentacja Polski nigdy nie będzie nazywana Football Union of Poland. My po prostu nigdy nikomu wojny zaborczej nie wypowiemy, dobranoc!" - napisał na Twitterze były prezes PZPN.
Cezary Kulesza już zapowiedział, że mimo takiej decyzji, reprezentacja Polski nie zagra z Rosją w meczu o awans do finału baraży do mistrzostw świata.
Reprezentacja nigdy nie będzie nazywana Football Union of Poland. My po prostu nigdy nikomu wojny zaborczej nie wypowiemy, dobranoc!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) February 27, 2022
Czytaj także:
Oficjalnie: jest decyzja FIFA ws. Rosji!
Jeden z najmocniejszych wpisów po decyzji FIFA ws. Rosji