Po wielu latach ofensywny pomocnik opuścił PKO Ekstraklasę. W środę Patryk Lipski rozwiązał kontrakt z Piastem Gliwice, a następnie rozpoczął testy medyczne przed transferem do Widzewa Łódź.
Wszystko poszło zgodnie z planem. 27-latek został oficjalnie zaprezentowany jako nowy piłkarz łódzkiego klubu. Nowa umowa Lipskiego będzie obowiązywała do końca rozgrywek 2022/23.
Zawodnik przywitał się z kibicami Widzewa za pośrednictwem strony internetowej klubu. Od pewnego czasu pierwszoligowiec zabiegał od jego podpis.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
- Miło mi, że mogę tutaj być. Kontakt ze strony Widzewa był już od jakiegoś czasu i czułem, że działaczom łódzkiego klubu zależało bym dołączył do zespołu. To zaważyło na tym, że zdecydowałem się na taki ruch. Liczę na to, że zejście szczebel niżej będzie tylko chwilowe i niedługo będziemy mogli się cieszyć z awansu do ekstraklasy - mówił.
To już piąte zimowe wzmocnienie drużyny Janusza Niedźwiedzia. Wychowanek Salosu Szczecin był związany z Piastem od połowy 2020 roku. W przeszłości reprezentował też barwy Lechii Gdańsk.
W tym momencie Widzew jest wiceliderem tabeli Fortuna I ligi. Łodzianie tracą osiem oczek do prowadzącej Miedzi Legnica.
Czytaj także:
Trener Radomiaka do końca chce trzymać swoich piłkarzy w niepewności
Lukas Podolski nie wytrzymał na wizji. Ostre słowa