Kosta Runjaić musiał podnosić piłkarzy. "Role odwróciły się"

Pogoń Szczecin zagrała katastrofalnie w meczu na szczycie PKO Ekstraklasy. Szansa na zrehabilitowanie się będzie w starciu z Radomiakiem.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Kosta Runjaić WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
Pogoń Szczecin rozpoczęła rundę wiosenną trzema zwycięstwami. W czwartym meczu została sprowadzona na ziemię. W przegranym 0:3 starciu z Lechem Poznań nie potrafiła przeprowadzić groźnego ataku zakończonego celnym strzałem. Filip Bednarek przez całe spotkanie nudził się w bramce Kolejorza, a za rozmontowanie defensywy Pogoni odpowiadali przede wszystkim Mikael Ishak i Dawid Kownacki.

- Nie było w tym sezonie meczu, w który weszliśmy gorzej niż w ten z Lechem. Chłopcy byli za bardzo spięci. Być może zabrakło im doświadczenia, żeby opanowali nerwy. Tak czy owak, w piątek mamy kolejny mecz i rolę się odwróciły, ponieważ tym razem to my będziemy faworytami. Musimy to udźwignąć. Drużyna dokładnie wie, co ma robić - mówi trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.

Pogoni nie wyszedł również mecz z Radomiakiem w rundzie jesiennej. Z jednej strony straciła gola decydującego o remisie 1:1 dopiero w doliczonym czasie, ale z drugiej strony dała się zdominować na stadionie beniaminka i mogła wyjechać z jeszcze gorszym wynikiem.

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

- Radomiak jest niewygodnym przeciwnikiem. Duża w tym zasługa trenera, który przez lata budował zespół i teraz zbiera owoce. Pamiętamy mecz z jesieni i wiemy, co czeka nas w rewanżu. Radomiak jest nastawiony na walkę i będzie uprzykrzać nam grę. Gra super sezon i może przyjechać do Szczecina z luźną głową - opowiada Runjaić.

- Zbierzemy na to spotkanie drużynę zmotywowaną. Po porażce z Lechem chcemy właściwie zareagować i zwyciężyć. Musimy zagrać agresywnie i siłowo. Do tego częściej posiadać piłkę niż w meczu z Lechem. Ciągle mamy dobrą pozycję w tabeli i uważam, że to dobrze, że tak krótko czekaliśmy na kolejne spotkanie po porażce z Lechem - dodaje Niemiec.

Runjaić nie skorzysta z chorych Kamila Grosickiego i Bartłomieja Mruka, a także z kontuzjowanych Alexandra Gorgona, Mariusza Malca, Kacpra Smolińskiego, Benedikta Zecha i Macieja Żurawskiego.

- Grosicki nie trenował przez cały tydzień. Nie zrobilibyśmy mu nic dobrego, gdybyśmy posadzili go na ławce rezerwowych. To byłoby wręcz szkodliwe z medycznego punktu widzenia. W kadrze będą tylko zdrowi gracze - zaznacza Runjaić.

Początek meczu Pogoni z Radomiakiem w piątek o godzinie 20:30.

Czytaj także: Pogoń nie stanęła na wysokości zadania. "To nie jest przyjemne"
Czytaj także: Pogoń Szczecin zawiodła w hicie. "To było trzęsienie ziemi"

Czy Pogoń Szczecin wygra mecz z Radomiakiem na własnym stadionie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×