W pierwszej odsłonie padła tylko jedna bramka. Emanuel Boateng pokonał golkipera rywali przed zejściem do szatni. Adam Buksa zgrał piłkę do reprezentanta Ghany, który z niewielkiej odległości wpakował ją do siatki.
New England Revolution podwoił swoje prowadzenie w 62. minucie rywalizacji. W roli asystenta kolejny raz wystąpił Buksa. Polak wygrał pojedynek główkowy, a następnie Jozy Altidore odnalazł się pod bramką gości i znalazł sposób na Zaca MacMatha.
Później gospodarze opadli z sił. Real Salt Lake przejął inicjatywę i w ciągu kwadransa rozstrzygnął losy spotkania. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Sergio Cordova, Justen Glad oraz Tate Schmitt.
Po niespodziewanej porażce New England Revolution zajmuje ósme miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej Major League Soccer. To był słodko-gorzki mecz dla Buksy. 25-latek zapisał na swoim koncie dwie asysty.
W zeszły czwartek piłkarz New England Revolution zaliczył bardzo dobry występ w Lidze Mistrzów CONCACAF - więcej TUTAJ. Przypomnijmy, że Buksa został uwzględniony w kadrze reprezentacji Polski na marcowe spotkania.
New England Revolution - Real Salt Lake 2:3 (1:0)
1:0 - Emmanuel Boateng 45+3'
2:0 - Jozy Altidore 62'
2:1 - Sergio Cordova 78'
2:2 - Justen Glad 88'
2:3 - Tate Schmitt 90+3'
Just terrific from @Emaboateng pic.twitter.com/Y7jHdG8V6i
— New England Revolution (@NERevolution) March 13, 2022
Welcome to the #NERevs, @JozyAltidore! pic.twitter.com/NXqQU8m0Dn
— New England Revolution (@NERevolution) March 13, 2022
Czytaj także:
Łukasz Skorupski nie zatrzymał ACF Fiorentina, bezbarwny Krzysztof Piątek
Paris Saint-Germain otarło łzy po odpadnięciu z Ligi Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zrezygnował z olbrzymich pieniędzy. "Od razu rozpętała się burza"